- Chcę szczególnie pomyśleć o ofiarach francuskich (w Izraelu) i o naszych zaginionych rodakach, których sytuacja jest niezwykle niepokojąca. Wśród nich jest kilkoro dzieci, prawdopodobnie porwanych – powiedziała Borne w Senacie. Zapewniła też, że jest w stałym kontakcie z rodzinami oraz kieruje "wszystkie myśli do społeczności francuskiej w Izraelu, która żyje w udręce".
Borne powiedziała, że obecnie ma potwierdzenie śmierci 10 osób z obywatelstwem francuskim w Izraelu. Sprecyzowała, że 18 osób, w tym kilkoro dzieci, jest zaginionych.
Na otwarciu sesji Senat Francji uczcił minutą ciszy ofiary ataków terrorystycznych Hamasu w Izraelu.