1,5 promila alkoholu we krwi miał kierowca karawanu, mieszkaniec gminy Głusk, którego do kontroli drogowej zatrzymali policjanci lubelskiej drogówki. Auto i kierowca od razu wzbudzili podejrzenia funkcjonariuszy. W kabinie kierowcy unosił się charakterystyczny zapach alkoholu. W związku z tym policjanci poddali mężczyznę badaniu trzeźwości. W trakcie badania okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy.
Jakby tego było mało, okazało się, że to nie pierwsze przewinienie tego mężczyzny. Szybki rzut oka do policyjnej bazy pokazał, ze 58-latek stracił już wcześniej prawo jazdy za jazdę po pijaku. Miał też prawomocny zakaz kierowania pojazdami.
Mężczyzna usłyszy zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu w warunkach tzw. recydywy drogowej. Może mu grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności, wieloletni zakaz kierowania pojazdami a także grzywna w wysokości co najmniej 10 tys.