Taka informacja obiegła media 18 czerwca 2024 roku.
- Piosenkarz Justin Timberlake został aresztowany za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu w Hamptons – poinformował ABC News funkcjonariusz organów ścigania.
Do zdarzenia doszło w Sag Harbor w stanie Nowy Jork.
Gwiazdor jest obecnie w trakcie swojej światowej trasy Forget Tomorrow World Tour. Ostatnio wystąpił w sobotę w Kaseya Center w Miami i ma zaplanowane dwa koncerty weekendowe w United Center w Chicago, a następnie w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Jednak ostatnie zdarzenia mogą mu pokrzyżować plany.
Justin Timberlake trafił do aresztu
Portal TMZ podaje, że piosenkarz w poniedziałek wieczorem poszedł spotkać się z przyjaciółmi w hotelu w Sag Harbor na kolację. Później pod wpływem alkoholu wsiadł do samochodu i udał się w stronę hotelu. Niemal od razu jednak został zatrzymany i musiał zjechać na pobocze.
Najprawdopodobniej Justin Timberlake niedługo wyjdzie z aresztu dzięki wpłaconej kaucji, a we wtorek stanie przed sądem.
Zobacz także: Ciepło i leniwie. Tak wygląda czerwcowe popołudnie w lubelskim skansenie. Zobacz
Listen on Spreaker.