Pieniądze miały być przeznaczone na przebudowę dwóch tras, z Ustrzeszy przez Lisiowólkę do Ostrówek oraz z Kąkolewnicy przez Polskowolę do Brzozowicy Dużej. Samorząd już w listopadzie ogłosił, że podpisano umowę z Urzędem Wojewódzkim w Lublinie. Niestety, pieniądze przepadły.
- Pojawił się błąd pracowników – mówił podczas sesji starosta powiatu radzyńskiego.
Umowa z wojewodą wskazywała sztywne terminy ogłoszenia przetargu.
- Niestety pracownicy o jeden dzień przekroczyli termin ogłoszenia przetargu– przyznał Niebrzegowski. – 14 listopada podpisywaliśmy umowę z wojewodą. A u nas w starostwie była ona parafowana dzień później. Nasi pracownicy uznali za termin wiążący 30 dni od 15 listopada. To był poważny błąd– dodał.
Informacja o tym, że termin przepadł przyszła 15 grudnia. Pracownik, który był za to odpowiedzialny, już podał się do dymisji. Niewykluczone, że wobec kolejnych również zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Źródło: Dziennik Wschodni
Zobacz także: Tak mieszkańcy Lublina "Łapią deszczówkę". Niedługo kolejna edycja programu