Bogdanka LUK Lublin zdobywcą Pucharu Challenge!
Choć środowy (19 marca) mecz zakończył się przegraną lubelskiego zespołu z Cucine Lube Civitanova po tie-breaku 2:3 (25:27, 21:25, 38:36, 25:20, 7:15), to i tak to siatkarze Bogdanki LUK Lublin kończyli go w wyśmienitych nastrojach. Dlaczego? Dzięki wcześniejszej wygranej, kiedy to w hali Globus pokonali włoski zespół 3:1, do ostatecznego triumfu w CEV Challenge Cup potrzebowali bowiem zwycięstwa w tylko dwóch setach i tak też się stało!
W rewanżowym meczu finałowym CEV Challenge Cup zespoły wystąpiły w następujących składach:
- Bogdanka LUK Lublin: Marcin Komenda, Mikołaj Sawicki, Wilfredo Leon, Aleks Grozdanov, Fynnian McCarthy, Kewin Sasak - Thales Hoss (libero) - Maciej Czyrek, Mateusz Malinowski, Jan Nowakowski, Jakub Wachnik, Mikołaj Słotarski, Maciej Zając.
- Cucine Lube Civitanova: Barthelemy Chinenyeze, Giovanni Gargiulo, Mattia Boninfante, Adis Lagumdzija, Marko Podrascanin, Mattia Bottolo - Fabio Balaso (libero) - Aleksandar Nikolov, Santiago Orduna, Poriya Hossein, Eric Loppky, Davi Tenorio Capelocci, Petar Dirlic.
W pierwszym secie toczyła się wyrównana walka pomiędzy drużynami. Pomimo trzypunktowej przewagi na koniec seta (22:19) lubelscy siatkarze nie utrzymali jej i finalnie to włoski zespół cieszył się z prowadzenia 1:0. W drugim secie, choć też dość wyrównanym, Cucine Lube Civitanova utrzymała swoją przewagę i doprowadziła do ponownej wygranej (2:0).
Najwięcej emocji w środowym meczu przyniosła natomiast trzecia partia spotkania, która finalnie zakończyła się wygraną lubelskiej drużyny na przewagi (38:36). Czwarty set również należał do lublinian, a zwycięstwo w nim przypieczętowały m.in. asy serwisowe Wilfredo Leona i Mateusza Malinowskiego. Tym samym LUK Lublin doprowadził do wyrównania w setach 2:2, a to było równoznaczne z tym, że po raz pierwszy w historii zapewnił sobie europejski triumf, wygrywając Puchar Challenge!
Ze względu na to, że tie-break nie miał już większego znaczenia w zdobyciu trofeum, lubelska drużyna rozegrała go w rezerwowym składzie. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla włoskiego zespołu, ale to lublinianie mieli co świętować!
Zobacz także galerię zdjęć: Kibice na meczu Motoru z Legią. Taki doping tylko w Lublinie! Szukajcie się na zdjęciach
