Spis treści
Pierwszy taki tor w Polsce
Na gości czeka trasa o długości 700m, z szybkimi i technicznymi partiami. Jest też sektorowy pomiar czasu, idealny podczas nauki i dający materiał do analiz podczas zawodów. Zawodnicy ucieszą się też z elektronicznego system flag i dwustanowiskowego pit-stopu. Do tego: przeszklona antresola z widokiem na cały tor (dla widzów), nauka w szkółce kartingowej, rywalizacjach w zawodach indywidualnych i drużynowych oraz przestrzeń dla firm na organizację spotkań dla pracowników.
To pierwszy w Polsce wielopoziomowy tor. My w Lublinie zdecydowaliśmy się przenieść to na wyższy poziom, na trzeci poziom dokładnie, bo mamy tutaj trzy poziomy. Jeździmy po poziomie zero, czyli takim naszym pierwszym poziomie, po asfalcie. Następnie wjeżdżamy na piętro pierwsze i na piętro drugie – mówi Adam Kurek z E1Gokart.
Jak rozpocząć swoją przygodę z gokartami?
Jeżeli przychodzisz pierwszy raz, to obsługa gwarantuje ci całe przeszkolenie. Pomaga ci dopasować gokarta, bo on jest regulowany, wszystko jest dopasowane do ciebie. Jeżeli masz jakiekolwiek pytania, obsługa zawsze jest chętna do pomocy i do tego, żeby wszystko wytłumaczyć – tłumaczy Kurek.
W E1Gokart można zacząć jazdę już od mniej więcej 5-6 roku życia. Dziecko musi mieć ok. 110 cm wzrostu, aby wygodnie i przede wszystkim bezpiecznie siedzieć na miejscu w gokarcie-tandemie. Pojazdy juniorskie są przeznaczone dla osób od 130 cm wzrostu, a seniorskie – od 150 cm wzrostu.
Jaki gokart wybrać, to zależy od proporcji długości nóg do ciała. My nie ustalamy takiej ścisłej reguły, że jak masz poniżej 110cm to nie pojedziesz, a powyżej to na pewno pojedziesz. Trzeba przyjść, przymierzyć się w gokarcie. Musimy ocenić po prostu bezpieczną pozycję w fotelu. To, czy pasy nie znajdują się na szyi, czy jesteśmy w stanie dla dziecka dopasować po prostu nawet najmniejszy kask – dodaje Kurek.
Pojazdy wyposażone są w gaz i hamulec, nie musimy przejmować się pedałem sprzęgła, bo to jest automatyczne.
Tor już otwarty, a szykują się kolejne atrakcje
Choć tor został dopiero otwarty (23 października), to jego ekipa już szykuje się do powiększenia powierzchni rajdowej, najpewniej na wiosnę.
Mamy w planach jeszcze część zewnętrzną toru, więc przy sprzyjającej pogodzie będzie można wyjeżdżać też na zewnątrz. Ale to w przyszłości, myślę, że w przyszłym sezonie, gdzieś na wiosnę będziemy pewnie o tym myśleć. Ale tak na tą chwilę, w części wewnętrznej, która jest otwarta przez cały rok, będziemy ścigali się na długości 700m – tłumaczy Adam Kurek z E1Gokart.
Cały tor jest monitorowany przy pomocy kamer - zarówno w ciągu przejazdów indywidualnych, jak i w trakcie zawodów. Służy to nie tylko bezpieczeństwu, ale także wykrywaniu błędów ze strony kierowców, w trakcie organizacji wyścigów.
W kalendarzu na 20 grudnia mamy zaplanowane zawody drużynowe. To będzie druga pod względem długości nasza „drużynówka”, najdłuższa w tym roku, ponieważ będą to 12-godzinne zawody drużynowe. Sprzedaż rusza 2 listopada. To będą zawody w zespołach. Oczywiście kierowcy będą się zmieniać, gokarty też będą się zmieniać w danym zespole, że nie będzie tak, że tylko jeden gokart jest przypisany do danego zespołu i przez 12 godzin od rana do wieczora będziemy się ścigać – tłumaczy Kurek.
Tor gokartowy E1Gokart znajdziecie przy ulicy Mełgiewskiej 34B w Lublinie.
Posłuchaj całej naszej rozmowy o nowym torze gokartowym. Mówi Adam Kurek z E1Gokart:
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Jeździliśmy rowerem cargo. Czy może zastąpić drugie auto w rodzinie?