Aktualizacja
Sierż. Mateusz Ostrówka z policji w Świdniku powiedział PAP, że we wtorkowy poranek tuż za obwodnicą Piask doszło w sumie do dwóch kolizji i jednego wypadku z udziałem sześciu samochodów osobowych i siedmiu osób.
Wstępnie ustalono, że z powodu przymrozku pojazdy wpadały w poślizg i zderzały się. Jeden samochód dachował, a jego pasażerka trafiła do szpitala. Według policji, przyczyną zdarzeń było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Utrudnienia spowodowane wypadkiem trwały blisko cztery godziny. Policjant poinformował, że obecnie ruch odbywa się normalnie.
Zderzenie pięciu pojazdów na S12
Jak poinformował lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, do wypadku doszło na drodze ekspresowej S12 pomiędzy węzłami Piaski Zachód a Świdnik. Karambol miał miejsce na wysokości miejscowości Kolonia Wola Piasecka. W zdarzeniu uczestniczyły cztery samochody osobowe oraz jedna ciężarówka.
Na skutek zderzenia trasa w kierunku Lublina została całkowicie zablokowana. Służby drogowe od rana informują kierowców o konieczności korzystania z objazdów i apelują o zachowanie ostrożności.
Interwencja straży pożarnej i pogotowia
Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie przekazał, że w wypadku brało udział pięć osób. Jedna z nich została uwięziona w pojeździe i wymagała ewakuacji przez strażaków.
Na miejscu pracują dwie karetki pogotowia ratunkowego oraz policja. Funkcjonariusze zabezpieczają teren zdarzenia i kierują ruchem na wyznaczone objazdy. Na razie nie przekazano szczegółowych informacji dotyczących stanu zdrowia uczestników wypadku.
Według informacji przekazanych przez GDDKiA utrudnienia na drodze ekspresowej S12 mogą potrwać około trzech godzin. Służby pracują nad usunięciem skutków karambolu oraz przywróceniem przejezdności trasy.
Kierowcy podróżujący w kierunku Lublina powinni liczyć się z opóźnieniami i – jeśli to możliwe – wybierać alternatywne trasy. Sytuacja na miejscu jest dynamiczna, a czas zakończenia działań służb może ulec zmianie w zależności od postępu prac i warunków na drodze.
Zobacz także: Pożar w Zadworzu. Policjanci wynieśli 64-latka z płonącego domu