Do zdarzenia doszło w połowie grudnia w Białej Podlaskiej. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że znała mężczyznę, który zadzwonił do jej drzwi, dlatego początkowo nie obawiała się wpuścić go do środka.
Jednak sprawcy po wejściu zaczęli grozić jej śmiercią, gdy nie zmieni swoich zeznań w toczącym się postępowaniu wobec jednego z nich. Podejrzani są również o stosowanie wobec kobiety groźby bezprawnej, żeby zmusić ją do określonego zachowania: chodziło o złożenie oświadczenia, które miało być wykorzystane jako dowód w sprawie. Dodatkowo jeden z mężczyzn, będąc w jej mieszkaniu, ukradł dwa telefony oraz glukometr. Ich wartość została oszacowana na kwotę 1600 złotych.
W dzień zgłoszenia mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Okazało się, że obaj mieszkają w Białej Podlaskiej, mają 34 i 41 lat. Zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. 34-latek odpowie też za kradzież zuchwałą. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Bialski sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec obydwu mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Zarzuty w sprawie usłyszała też 31-letnia partnerka jednego z nich.