Walka z nielegalnym przemytem w woj. lubelskim
To był bardzo pracowity rok dla Służby Celno-Skarbowej z woj. lubelskiego. Udało się udaremnić wiele przemytów papierosów.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, działając pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zamościu oraz współpracując z funkcjonariuszami lubelskiej Służby Celno-Skarbowej, rozbili cztery zorganizowane grupy przestępcze organizujące na wielką skalę przemyt papierosów z Białorusi do Polski. Wykorzystywali do tego celu składy pociągów towarowych przekraczające granicę z Białorusi do Polski przez kolejowe przejście graniczne w Terespolu. Prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Lublinie akt oskarżenia przeciwko 38 osobom oskarżonym o kierowanie i udział w zorganizowanych grupach przestępczych trudniących się przemytem papierosów.
Szacuje się, iż mogli wprowadzić na krajowy rynek nielegalne papierosy o wartości prawie 12 mln zł.
Podróbki ubrań zniknęły ze straganów w woj. lubelskim
Tylko w styczniu 2024 roku ponad 38,7 tys. szt. wyrobów, w tym m.in. etykiety i zawieszki do odzieży, na których widniała nazwa francuskiej firmy modowej, a także naklejki z kodami kreskowymi i QR ujawnili w trakcie kontroli autokaru funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z przejścia granicznego w Hrebennem. Wyroby mogły być przeznaczone do „ometkowania" podrabianej odzieży. To jednak nie koniec!
W tym roku udało się także zatrzymać ponad 13,2 tys. par podrobionych butów, nielegalnie opatrzonych nazwami znanych światowych firm, zatrzymali funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z przejścia granicznego w Hrebennem. Towar pochodził z Chin i miał trafić na Ukrainę.
Tego typu sytuacje były nie tylko na granicy. 124 tys. par skarpet – podróbek towarów markowych – wykryli funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli prowadzonej w składzie celnym w Chełmie, a ponad 5 tys. sztuk towarów z podrobionymi znakami towarowymi, w tym: odzież, perfumy i biżuterię zabezpieczyli w jednym z lokali w Łukowie.
Gadające papugi czy prehistoryczne skamieliny
W Zosinie funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowe wykryli na przejściu granicznym dwie „gadające" papugi, należące gatunków chronionych CITES. To były żako i mnicha nizinna – gatunki zagrożone wyginięciem.
Na białorusko-polskiej granicy w Terespolu w bagażu podróżnego (w poduszkach) funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej znaleźli 7 skamieniałych szczątków wymarłych morskich organizmów. Według ekspertyzy Państwowego Instytutu Geologicznego są to trylobity – wymarłe morskie stawonogi. Skamieniałości pochodzą najprawdopodobniej z okolic Petersburga w Rosji, ze skał ordowiku środkowego.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zatrzymali na przejściu granicznym w Hrebennem ponad 1,7 tys. tabletek z wyciągiem z konika morskiego – gatunku chronionego Konwencją Waszyngtońską (CITES). Medykamenty ujawniono podczas kontroli trzech samochodów osobowych.
18 fragmentów rafy koralowej ujawnili funkcjonariusze Oddziału Celnego Pocztowego w Lublinie. Skontrolowane przez funkcjonariuszy przesyłki pochodziły ze Szwajcarii i Malezji. Dwie miały trafić do Bogorii, z kolei odbiorcą trzeciej miał być mieszkaniec Lublina.
Rozbito kilka grup przestępczych
Nie tylko rozbito grupę przestępczą zajmującą się przemytem papierosów.
Lubelska Służba Celno-Skarbowa wspólnie z Europejskim Urzędem ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) uderzyła w przestępczy proceder wprowadzania do obrotu na terenie Unii Europejskiej gazów chłodniczych. Wspólne działania kontrolne prowadzone były w ramach międzynarodowej operacji celnej „JCO KHIONE 2024". W ramach kontroli prowadzonych w Polsce zabezpieczono co najmniej 115 ton gazów chłodniczych o wartości rynkowej około 21 mln zł. Zatrzymano 9 osób. Akcja (trwająca od maja 2024 r.) skupiała się na identyfikacji i monitorowaniu nielegalnych przesyłek gazów chłodniczych, co do których istniało podejrzenie, że trafią na czarny rynek w państwach członkowskich.
W grudniu 2024 r. w sumie 20 osób usłyszało zarzuty w śledztwie dotyczącym mafii śmieciowej, która zajmowała się nielegalnym składowaniem na terenie kraju niebezpiecznych odpadów. Sprawę prowadzą policjanci z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców KWP w Katowicach, a nadzoruje Prokuratura Regionalna w Katowicach. W rozpracowaniu grupy przestępczej udział miała także lubelska Służba Celno-Skarbowa, która od 2021 r. – współpracując z policją i prokuraturą – prowadziła ustalenia w sprawie nieprawidłowości i uczestniczyła w zatrzymaniach.
Zobacz także: Strażacy z woj. lubelskiego odwiedzili pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie