Temat owej konstrukcji poruszaliśmy w lipcu bieżącego roku. - Nasadzenia pnączy na filarach wykonała grupa aktywistów. Na przestrzeni kilku lat akcja sadzenia była powtarzana – przyznała wówczas Monika Głazik z biura prasowego lubelskiego ratusza.
Park im. Jana Pawła II
W skrócie: park ma powierzchnię ponad 22 ha. - Jeszcze w latach 80. zbocza dzisiejszego parku Czuby porastały zboża. Tereny były już wywłaszczone pod przyszłą zabudowę, jednak wielu dawnych właścicieli uprawiało tam swoje pola – czytamy na stronie internetowej lubelskiego ratusza.
Przełomowy był rok 1987. Wtedy to do Lublina przyjechał Jan Paweł II.
- Wtedy teren został uporządkowany i przygotowany na przyjęcie niemal milionowego tłumu wiernych. Po wizycie Ojca Świętego pojawił się pomysł, żeby w dolinie stworzyć park na cześć wspaniałego gościa. Jednocześnie chodziło o ochronę doliny przed zabudową i zniszczeniem – informuje urząd miasta.
Jak przyznaje ratusz, 21 kwietnia 2011 roku przyjęto uchwałę w sprawie nadania nazwy parku. - Chciano w ten sposób uhonorować polskiego papieża z okazji jego beatyfikacji.
Park i jego blask. Tak się wiją te pnącza w Lublinie!
Owe filary do dziś cieszą oko nie tylko mieszkańców tejże okolicy. Ale i spacerowiczów, którzy postanowili wybrać się na spacer lub przejażdżkę rowerem w tej części Lublina. Jak prezentują się w jesiennej odsłonie? ZOBACZ!