Impreza została zaplanowana na 16-17 marca tradycyjnie w Targach Lublin przy ul. Dworcowej.
– Dymiące tajskie stragany, świeże japońskie sushi czy indyjska aromatyczna pakora? A może gruzińskie chaczapuri czy libański tabbouleh? W Lublinie zapachnie trawą cytrynową, imbirem i ostrym chilli. Będzie marynowana rzepa i czarny sezam, domowe curry z chrupiącymi warzywami i świeżą kolendrą, zupa pho i vietnamskie kanapki bahn mi – wyliczają osoby organizatorskie.
Jak zapewniają, nie zabraknie również dań kuchni koreańskiej, tureckiej i perskiej, a dodatkową atrakcją będzie możliwość wykonania tradycyjnego tatuażu henną, który ma swoje korzenie w Indiach.
Kosztować azjatyckich przysmaków będzie można w godz. 12-20 (sobota, 16 marca) i 12-18 (niedziela, 17 marca).