Ekshibicjonista w centrum Lublina. Wyjmował przyrodzenie i pytał o opinie

i

Autor: unsplash.com Zdjęcie ilustracyjne

UWAGA

Ekshibicjonista w centrum Lublina. Wyjmował przyrodzenie i pytał o opinie

2023-10-10 11:41

Blady strach padł na mieszkanki Lublina. W ostatnim czasie w centrum miasta mężczyzna w średnim wieku obnażał się przed kobietami i dziewczynkami. Sprawą natychmiast zajęła się lubelska policja.

Całą sytuację opisał na swoim portalu Spotted Lublin. W poniedziałek (9.10) po godz. 12 naprzeciwko Ogrodu Saskiego, w pobliżu Biedronki mężczyzna obnażał się przed kobietami.

- Facet, idąc w naszą stronę, rozpiął spodnie i pokazał nam przyrodzenie, pytając, czy fajny… Mężczyzna wysoki, około 40 lat. Ubrany był na czarno, miał kaszkiet i okulary. Warto by było na niego uważać! – cytuje portal Spotted Lublin swoją czytelniczkę.

Nie była to jedyne tego typu zgłoszenie od przerażonej matki, której córką doświadczyła napastowania przez tego mężczyznę.

Wepchnął przechodnia pod autobus. Dramat w Lublinie

- W momencie, kiedy córka z koleżanką spojrzały w jego kierunku, wyjął swoje przyrodzenie i zaczął się onanizować. Jest tam kamera i sprawa zostanie zgłoszona na policję. Uważajcie na swoje pociechy! – mówi czytelniczka Mariola.

Jak mówią mieszkanki Lublina, ekshibicjonista grasował także w okolicy dworca autobusowego PKS przy al. Tysiąclecia. Sprawą zajęła się lubelska policja.

- Dyżurny otrzymał jedno zgłoszenie z ul. Lipowej. Nieznany mężczyzna miał obnażać się przed kobietą. Zgłaszająca podała dokładny rysopis sprawcy. Na miejscu po kilku minutach interweniował patrol, lecz nie napotkał osoby opisanej przez zgłaszającą – potwierdza dziennikarzom Spotted Lublin kom. Anna Kamola z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Publiczne obnażanie się jest wykroczeniem określanym według Kodeksu Wykroczeń jako nieobyczajny wybryk, a konsekwencje prawne, z którymi może spotkać się ekshibicjonista, zawarte są między innymi w art. 140. Takie zachowanie podlega karze aresztu, ograniczeniu wolności, grzywnie do 1500 zł albo karze nagany.

Zobacz także: Ferrari i McLaren. Charytatywne przejazdy sportowymi autami w Lublinie