To dopiero część większego systemu, a wzrostowi popularności tego rozwiązania nie pomogła pandemia koronawirusa.
- Aby lepiej ocenić efekty, musimy poczekać jeszcze kilkanaście miesięcy - mówi Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie i dodaje: - Zauważamy jednak trend wzrostowy. Obecnie, regularnie korzysta z niego kilku kierowców dziennie. Zdajemy sobie sprawę, że zmiana przyzwyczajeń musi potrwać.
P&R na Choinach to nie tylko parking, ale także nowoczesna pętla, na której w przyszłości ma się zatrzymywać jeszcze więcej pojazdów lubelskiej komunikacji miejskiej. Szersza oferta może przekonać do korzystania z parkingu większą liczbę kierowców.
Miasto buduje kolejne takie miejsca m.in. przy ul. Żeglarskiej i al. Kraśnickiej. Trzy tego rodzaju parkingi będą gotowe w 2021 roku.
To część szerszej polityki transportowej, która stawia na zróżnicowanie środków transportu, z których korzystają przyjeżdżający do miasta. Cel to zmniejszenie liczby samochodów w centrum Lublina i zachęcenie do szukania alternatywy w postaci transportu zbiorowego i rowerów.