- Dwa akty dywersji na trasie Warszawa–Lublin: eksplozja zniszczyła tor w Mice, a uszkodzenie linii zatrzymało pociąg z 475 pasażerami.
- Wojsko, w tym WOT, angażuje się w patrolowanie i zabezpieczanie linii kolejowych we wschodniej Polsce, używając dronów i śmigłowców.
- Służby dysponują obszernym materiałem dowodowym, a Prokuratura Krajowa wszczęła postępowanie w celu szybkiego zidentyfikowania sprawców.
Akty dywersji na kolei w Polsce
W weekend na trasie Warszawa – Lublin doszło do dwóch aktów dywersji. Podczas pierwszego z nich, w miejscowości Mika, eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy, co zdaniem premiera Donalda Tuska miało najprawdopodobniej doprowadzić do wykolejenia pociągu. W innym miejscu, w niedzielę, pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej linii kolejowej.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił w poniedziałek, że służby podległe resortowi obrony ściśle współpracują, a wojsko sprawdzi odcinek ok. 120 km (przy trakcji kolejowej) biegnący do granicy w Hrubieszowie. Jak wskazał, w działania zaangażowane są m.in. Wojska Obrony Terytorialnej, w tym 2. Lubelska Brygada OT i wchodzący w jej skład 25. Batalion Lekkiej Piechoty z Zamościa.
Uszkodzony odcinek linii kolejowej sprawdzają już m.in. żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Przeszukujemy teren, przepusty, torowisko, wystawiamy patrole w miejscach, gdzie może coś się wydarzyć. Wspomagamy służby ochrony kolei – poinformował rzecznik WOT.
Drony i śmigłowiec we wschodniej Polsce
Jak przekazał w popołudniowym wpisie na platformie X Kosiniak-Kamysz, zwiększono zaangażowanie WOT we wsparciu Straży Ochrony Kolei w patrolowaniu linii kolejowych we wschodniej Polsce. Zaznaczył, że szczególna uwaga zostanie zwrócona na newralgiczne elementy infrastruktury: mosty, wiadukty, tunele, stacje, rozjazdy czy kolejowe urządzenia sterowania ruchem.
Wojska Obrony Terytorialnej będą wykorzystywać podczas patroli bezzałogowe statki powietrzne, a od jutra akcję wesprze śmigłowiec – poinformował szef MON.
Podczas konferencji poświęconej incydentowi szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował, że w związku ze sprawą aktów dywersji zabezpieczono bardzo obfity materiał dowodowy, który pozwoli na bardzo szybką identyfikację sprawców. Szef MS Waldemar Żurek poinformował, że w związku ze sprawą wszczęto już postępowanie przygotowawcze, które prowadzi Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej.