Dożynki to nic innego jak ludowe święto połączone z obrzędami dziękczynnymi za ukończenie żniw i praw polowych.
W 1950 roku ówczesne władze zorganizowały dożynki centrale w Lublinie. - Ogólnopolskie, pierwsze w Planie 6-letnim, dożynki w Lublinie zgromadziły ogromną, bo liczącą około 150 tys. uczestników, rzeszę chłopów przybyłych z całego kraju – pisano 11 września 1950 roku w „Życiu Warszawy”.
W dożynkach udział wziął m.in. ówczesny premier Polski – Józef Cyrankiewicz, który tak wypowiadał się do zgromadzonej publiczności. - Obywatele, bracia, chłopi! Przekazuje wam w imieniu Bolesława Bieruta (urodził się w 1892 roku w Rurach Brygidkowskich, dziś Lublin, dop. red.).
Wówczas do Lublina razem z delegacjami chłopów przyjechały liczne grupy robotników przemysłowych. - Przybyli więc m.in.: górnicy z chłopami z woj. katowickiego, budowniczowie z woj. krakowskiego, metalowcy z „Ursusa” z chłopami z woj. warszawskiego i wielu innych – informowało „Życie Warszawy”.
Jak wyglądało owe święto? Zobacz koniecznie zdjęcia, które znaleźliśmy w zbiorach Narodowego Archiwum Cyfrowego!