Dlaczego 5 grudnia po południu w Lublinie będzie słychać dźwięk syren? Podobnie jak w całej Polsce, tak i w naszym mieście uczczona zostanie w ten sposób pamięć o dwóch policjantach: asp. szt. Danielu Łuczyńskim oraz asp. sztab. Ireneuszu Michalaku, którzy pełniąc służbę we wrocławskiej komendzie, zostali śmiertelnie postrzeleni przez Maksymiliana F.
„Policjantki i Policjanci, pracownicy Policji, zaprzyjaźnione służby, wspierający Policję, którym na sercu leży porządek i bezpieczeństwo. W pędzącym pełnym niebezpieczeństw świecie zatrzymajmy się. Dzisiaj 5 grudnia - o godz. 17:00 niech w całym kraju zabrzmią syreny naszych radiowozów. Oddajmy cześć Naszym Kolegom, którzy zginęli podczas wykonywania obowiązków Policjanta. Pokażmy jedność i pamięć o naszych poległych Kolegach. Cześć ich pamięci” – napisał w mediach społecznościowych Komendant Główny Policji, gen. insp. Jarosław Szymczyk.
Strzelanina we Wrocławiu. Co się stało?
Maksymilian F. był poszukiwany listem gończym do odbycia kary półrocznego pozbawienia wolności za oszustwa. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów w piątkowy (1 grudnia) wieczór. Podczas przewożenia go do aresztu przez dwóch funkcjonariuszy, Maksymilian F. strzelił do nich z pistoletu, raniąc ich w głowy, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Obaj policjanci z Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna w ciężkim stanie trafili do szpitala, gdzie toczyła się walka o ich życie. Niestety, w poniedziałek (4 grudnia) wieczorem Polska Policja poinformowała o ich śmierci.
Maksymilian F. został zatrzymany w sobotę (2 grudnia) rano i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. W związku ze śmiercią postrzelonych przez niego policjantów, prokuratura zapowiedziała, że zarzut ten zostanie zmieniony na zabójstwo.
Zobacz także: Tajemnicza strzelanina w Chodlu. Kilka osób usłyszało zarzuty
Polecany artykuł: