Wystrój autobusów to coś, na co tylko sporadycznie zwracamy uwagę. Wiele pojazdów komunikacji miejskiej wgląda dokładnie tak samo. Nie ma co się spodziewać, że autobusy będą szczytem dobrego gustu i innowacyjnego designu. Jego głównym zadaniem jest pomaganie mieszkańcom danego miasta dostać się z jednego miejsca w drugie.
Jednak są osoby z wprawnym okiem i wysokim poczuciem estetyki, które zastanawiają się, dlaczego siedzenia w autobusach są takie pstrokate. Czy wynika to z fantazji projektanta? A może to sposób na rozweselenie podróżujących? Autobusów w polskich miastach są tysiące, a wiele z nich w środku wygląda niemal identycznie.
Dzisiejsze siedzenia w komunikacji miejskiej różnią się od tych sprzed 30-40 lat. Kiedyś było dużo kolorowych plamek w odcieniach żółtego, czerwonego czy niebieskiego. Obecnie się to trochę zmieniło. Można nawet powiedzieć, że są bardziej stonowane, ale nadal są bardziej pstrokate niż nie.
Czym spowodowany jest taki wzór? W autobusach każdego dnia przemieszcza się bardzo dużo osób. Bywa, że siadają tam osoby, które mają różny stosunek do własnej higieny. Czasem zdarza się, że ktoś rozleje napój, wyleje sos z jedzenia, rozsypie coś. Tapicerka nie jest prana codziennie, więc konieczne było wymyślenie sposobu na to, aby ten brud nie był tak bardzo widoczny. Dlatego zdecydowano się na różnego rodzaju wzory, które mają ukryć i zamaskować pewne niedociągnięcia. Doskonale prezentuje to jedno z nagrań, które możemy znaleźć w internecie. Umieszczamy je poniżej.
Zobacz także: Ptasia rodzina znów razem! Bobasy Wrotki i Czarta powróciły do gniazda!