Koncepcję ochrony Lasów Sobiborskich poznali ostatnio samorządowcy z okolicznych gmin. Utworzenie nowego Parku Narodowego to pomysł, jak którym pracują wspólnie: Towarzystwo dla Natury i Człowieka oraz Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.
Park Narodowy to perspektywa dla turystyki i dla nowych miejsc pracy. Ale dla osób pracujących w lesie, taki pomysł jest odbierany jako zagrożenie. Choć ten park ma szansę być takim bardzo liberalnym parkiem, o dosyć łagodnym rygorze. Przyrodniczo jest to zasadne. Tam jest dosyć dużo lasu na terenach dawnych pól – przekonuje Krzysztof Gorczyca, z Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
Towarzystwo dla Natury i Człowieka przypomina, że rozmowy o wartościach przyrodniczych tego terenu są prowadzone od wielu lat. Pierwsze oficjalne pomysły związane z objęciem Lasów Sobiborskich ochroną w ramach parku narodowego pojawiały się w latach 70. XX w za sprawą prof. dr. hab. Dominika Fijałkowskiego z UMCS w Lublinie.
W ostatnich miesiącach temat zyskał na znaczeniu za sprawą koncepcji parku narodowego opracowanej przez dr. Bartłomieja Woźniaka (SGGW), przy wsparciu lubelskiego Towarzystwa dla Natury i Człowieka. W sierpniu do grupy organizacji popierających ideę dołączyło Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków – organizacja pozarządowa działająca na rzecz ochrony przyrody.
Na spotkaniu z samorządowcami przedstawiliśmy m.in. koncepcję czterech gmin i czterech bram tematycznych, przegląd walorów przyrodniczych oraz przykłady możliwych rozwiązań infrastrukturalnych. Zaprezentowane materiały mogą stanowić punkt wyjścia do dalszego procesu analitycznego. Ich zadaniem jest ułatwienie rozmów o scenariuszach ochrony Lasów Sobiborskich i rozwoju turystycznym ich otoczenia – mówi Magdalena Gościniak, z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Jakie wyjątkowe gatunki występują w okolicach Sobiboru?
Ikoną tamtejszych okolic jest puszczyk mszarny. To jest gatunek sowy, który właśnie tam, kilkanaście lat temu po raz pierwszy w ogóle we współczesnych granicach Polski został zaobserwowany i z tego miejsca rozchodzi się dalej. Jest tam również żółw błotny. Znajdziemy tam również gadożera. To jest taki ptak, którego jest kilka par w Polsce i połowa z tych par ma swoje gniada właśnie tam, w Lasach Sobiborskich - wymienia Gorczyca.
Park Narodowy może po prostu opłacić się okolicznym gminom.
Park Narodowy przede wszystkim jest to, już tak rozwojowo patrząc, bo mówimy ciągle o gospodarce, jest to marka takiej najwyższej kategorii obszaru, atrakcyjnego również turystycznie. Tam są obok jeziora, jest Dolina Bugu, kajakarstwo, bardzo wiele różnych form aktywnej turystyki może być tam rozwijanych. Dla nich jest to taka pieczątka jakości. To są też dodatkowe środki, które samorządy mogłyby dzięki temu pozyskiwać – podkreśla Gorczyca.
Konsultacje społeczne, wymagane prawem, odbędą się dopiero, gdy uda się wypracować taki projekt Parku Narodowego, który zaakceptują samorządowcy oraz mieszkańcy.
Chcemy jasno podkreślić, że przedstawione przez OTOP koncepcje mają charakter wstępny i informacyjny. Każda decyzja dotycząca ewentualnego powstania Sobiborskiego Parku Narodowego zostanie poprzedzona szerokimi konsultacjami z mieszkańcami naszych gmin oraz szczegółowymi analizami środowiskowymi, ekonomicznymi i społecznymi. Głos lokalnych społeczności będzie miał kluczowe znaczenie w podejmowaniu decyzji – podkreśla Magdalena Gościniak, z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Jak na razie, żadna z okolicznych gmin nie zadeklarowała ani jednoznacznego wsparcia, ani sprzeciwu.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: NOSG wzmacnia patrole na granicy