Środowiska rowerowe od lat zabiegały o taką możliwość, zwłaszcza, że w najstarszej części miasta znajdowały się już stojaki rowerowe.
- Decyzja zapadła dopiero teraz, ze względów bezpieczeństwa. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w których przy, w zasadzie nieograniczonym, ruchu taksówek, dostawców i mieszkańców po Starym Mieście dopuszczać tam jeszcze ruch rowerowy. Mogłoby dojść do tragedii. Teraz, kiedy mocno ograniczamy i kontrolujemy ruch pojazdów mechanicznych rowerzyści będą bezpieczni - mówi Dariusz Działo z Wydziału Zarządzania Ruchem i Mobilnością Urzędu Miasta Lublin i dodaje: - Nie zapominajmy przy tym, że pierwszeństwo, zarówno przed rowerzystami, jak i autami, będą mieli piesi.
Rowerzyści, mimo zezwolenia na wjazd, nie będą mogli tego zrobić przez Bramę Krakowską, a wyznaczonymi trasami.
- Uwierzymy jak zobaczymy. Jeśli się uda to będzie promyczek nadziei. Może w ślad za tym pojawią się stojaki rowerowe obiecane przy poprzednim przetargu na strefę płatnego parkowania? - komentuje na swoim fanpage'u Porozumienie Rowerowe, którego działacze od lat zabiegali o dopuszczenie ruchu rowerowego na Starym Mieście.
Legalny ruch rowerowy na najstarszej części Lublina ma się pojawić na początku sezonu.