Zapytaliśmy mieszkańców naszego miasta jak spędzają wakacje.
- Wakacje spędzam w mieście - mówi jedna z mieszkanek Lublina. - Po prostu chodzę, spaceruję po mieście. Jeżdżę na rowerze, rolkach.
- My ogólnie przychodzimy tutaj na miasto, często siedzimy przy fontannach, albo chodzimy np. na pizzę - przyznają młode Lublinianki. - Bardzo często spotykamy się ze znajomymi. Czasami jeździmy rowerami wokół Zalewu Zemborzyckiego. Czasami idziemy na wrotki.
- Wakacje spędzam w pracy niestety - przyznaje mieszkaniec Lublina. - Ale jak już będę miał urlop, to pojadę w Bieszczady. Będę oczywiście spacerował po połoninach.
- Wakacje spędzam z wnuczką - przyznaje Lublinianka. - Całe wakacje się bawimy, na placu, na łąkach, wszędzie. Jest fajnie.
Okazuje się, że zostając w Lublinie też można miło spędzić czas. Na pewno nie będziemy się też nudzić za tydzień w weekend. Wtedy miasto przejmą sztukmistrze ze swoim Carnavalem.