Telefon rozdzwonił się w piątek przed godz. 11. Na ratunek gołębiowi straż ruszyła do Zabiela pod Radzyniem.
Interwencja nie wymagała dużego nakładu sił i środków, bo poradził z nią sobie jeden zastęp strażaków. Akcja ratunkowa trwała kilkanaście minut, choć pewnie ptakowi nie wydawała się tak krótka. Po szczęśliwym finale funkcjonariusze go napoili, a następnie wypuścili.
Zobacz zdjęcia: Wielki pożar na Felinie. Straty to przynajmniej pół miliona złotych
Express Biedrzyckiej - Bogusław GRABOWSKI, Ewa PIETRZYK-ZIENIEWICZ, Mirosław OCZKOŚ RUNDA 1