We wtorek policjanci ruchu drogowego na alei Solidarności w Lublinie zwrócili uwagę na nowe BMW. W pojeździe zamontowane były przednie światła w kolorze zielonym. W związku tym funkcjonariusze zatrzymali do kontroli pojazd. Samochodem kierowała 33-latka.
W trakcie sprawdzeń okazało się, że doszło do ingerencji w reflektory przednich świateł od wewnętrznej strony szkła. Dzięki temu osiągnięto nietypowy kolor lamp.
- Kobieta oświadczyła, że auto użytkuje głównie jej mąż i ona nie dokonywała żadnych przeróbek. Dodała, że jest to nowy samochód i niedawno został zakupiony. Mężczyzna podczas rozmowy nie potrafił logicznie wytłumaczyć zaistniałych zmian – relacjonuje nadkom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami policjanci zdecydowali o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego. Kobieta natomiast została pouczona za popełnione wykroczenie.
Zobacz także: Upał ściągnął tłumy na Słoneczny Wrotków! Zobacz zdjęcia