- Na dniach zacznie funkcjonować kolejne miejsce z sekundnikami. Aktualnie kończy się montaż siedmiu urządzeń u zbiegu ulic Prusa i Północnej. Tym samym po zakończeniu tam prac, łącznie w mieście w dwóch lokalizacjach będzie 14 działających urządzeń - mówi Justyna Góźdź, rzecznik prezydenta Lublina.
Sekundniki już od końca sierpnia odliczają czas do zmiany świateł na skrzyżowaniu ulic: Kunickiego - Rejtana - Zemborzycka. Jak się sprawdzają?
- Wyniki testów sekundników na tym skrzyżowaniu oceniamy pozytywnie. Zaobserwowaliśmy szybką adaptację kierowców do wprowadzonych zmian. Z pewnością pozytywnie należy ocenić większe zdyscyplinowanie kierujących przy ruszaniu, czyli więcej pojazdów szybciej rusza w początkowej fazie cyklu. Natomiast z drugiej strony odnotowaliśmy również zwiększoną liczbę pojazdów wjeżdżających na wczesnym czerwonym świetle. Natomiast tego typu sytuacje nie wiązały się jak do tej pory z żadnymi kolizjami - dodaje Góźdź.
Po nowym roku w Lublinie będą pojawiały się kolejne sekundniki. Zaplanowano je na skrzyżowaniach: Armii Krajowej z Orkana, Andersa z Walecznych, Turystycznej z Kasprowicza oraz Poligonowej z Zielonym Wzgórzem.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: To najbardziej kolorowa biblioteka w Polsce. Jest w woj. lubelskim