ZDJĘCIA

Aleksandra Mirosław z nagrodą od miasta Lublin. Złota medalistka IO odebrała czek na 30 tys. zł. ZDJĘCIA

Tort, kwiaty, czek na 30 tys. zł i kolejka po zdjęcia i autografy. Lublinianie licznie przybyli na spotkanie ze złotą medalistką Igrzysk Olimpijskich 2024 Aleksandrą Mirosław. Podczas wydarzenia rekordzistka świata we wspinaczce na czas otrzymała nagrodę od Miasta Lublin. Zobaczcie zdjęcia!

Spis treści

  1. Aleksandra Mirosław z nagrodą od Miasta Lublin
  2. Spotkanie z Aleksandrą Mirosław w Lublinie. Były podziękowania i kolejka po autografy
  3. Aleksandra Mirosław: Nie zamierzam kończyć kariery

Aleksandra Mirosław z nagrodą od Miasta Lublin

Spotkanie z jedyną polską złotą medalistką tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu i rekordzistką świata we wspinaczce na czas Aleksandrą Mirosław odbyło się w środowe popołudnie w hali sportowo-widowiskowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Podczas wydarzenia obecna była m.in. zastępczyni prezydenta miasta ds. kultury, sportu i partycypacji Beata Stepaniuk-Kuśmierzak oraz zastępczyni prezydenta ds. społecznych Anna Augustyniak, prezes Klubu Wspinaczkowego Kotłownia Lublin Michał Ginszt, kilku lubelskich radnych oraz licznie zgromadzona publiczność.

– Igrzyska Olimpijskie są takim czasem, kiedy oczy całego świata zwrócone są właśnie na różne areny sportowe i z zapartym tchem kibicujemy reprezentantom naszego kraju, ale czymś niepowtarzalnym, fascynującym i fenomenalnym jest, kiedy kibicujemy osobom, które reprezentują barwy klubów z naszego miasta. Czymś jeszcze bardziej emocjonującym jest to, kiedy wiemy, że na co dzień na lubelskich ulicach możemy spotkać Olę Mirosław i rzeczywiście to ona tam w Paryżu nas reprezentowała – powiedziała Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, zastępczyni prezydenta Lublina ds. kultury, sportu i partycypacji, która w imieniu włodarza miasta przekazała złotej medalistce IO list gratulacyjny, kwiaty oraz nagrodę w postaci czeku na 30 tys. zł od Miasta Lublin.

Aleksandra Mirosław w Radiu ESKA! Złota medalistka z Paryża o sukcesie i powrocie do Polski

Ponadto, wiadomo już, że na najbliższej sesji Rady Miasta Lublin, która jest zaplanowana na 5 września, Aleksandra Mirosław otrzyma także pamiątkowy Medal Prezydenta Miasta Lublin.

Spotkanie z Aleksandrą Mirosław w Lublinie. Były podziękowania i kolejka po autografy

Podczas środowej rozmowy z olimpijką wszyscy wracali wspomnieniami do jej startu na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich.

– To, co się działo 7 sierpnia na Kotłowni, to, ile osób przyszło kibicować, ile dzieci, ile młodych ludzi od nas z sekcji było, trzymało kciuki, to były niesamowite chwile, za które ci dziękuję, bo to, co zrobiłaś inspiruje te dzieci. Ty dajesz im siłę, wiarę, pokazujesz możliwości żeby dążyły do spełnienia swoich marzeń, bo ty swoje marzenie już spełniłaś – podkreślał, zwracając się do Oli Mirosław, Michał Ginszt, prezes Klubu Wspinaczkowego Kotłownia Lublin, w którym zawodniczka trenuje na co dzień.

– Ja ograniczę się do podziękowań za ogromne wsparcie. Widziałam, co się działo na Kotłowni, dotarły do mnie te filmiki i było to naprawdę niesamowite, jakie emocje towarzyszyły wszystkim. Dziękuję, że dzisiaj przyszliście, jest to dla mnie też ogromny zaszczyt i przyjemność, że w moim mieście, z którego pochodzę, w którym się urodziłam i w którym mieszkam od 30 lat, wy kibice tak przywitaliście mnie; że jesteście i wspieracie nie tylko wtedy kiedy jest cudownie, ale i wtedy, kiedy mam trochę gorsze występy. Cieszę się, że jestem częścią tej społeczności, cieszę się, że tutaj mieszkam, że trenuję w Lublinie, dla mnie to jest niesamowite, bo widzę, że to wspinanie z roku na rok coraz bardziej jest widocznie w tym mieście i w całym kraju – powiedziała Aleksandra Mirosław.

Podczas środowego spotkania mistrzyni olimpijska oficjalnie przekazała też swój prezent dla Centrum Historii Sportu w Lublinie. Już niebawem zawiśnie w nim jej koszulka startowa z Paryża, wraz z autografem.

Aleksandra Mirosław: Nie zamierzam kończyć kariery

Po części oficjalnej przyszedł czas na pytania od publiczności. Aleksandra Mirosław cierpliwie odpowiadała m.in. na kwestie dotyczące zamieszania z łóżkami w wiosce olimpijskiej, tego, co czuła tuż po ostatniej wspinaczce na Igrzyskach oraz o to, co dalej.

– Paryż to było bardzo piękne zwieńczenie mojej 10-letniej kariery sportowej –  zaczęła złota medalistka IO. – Natomiast nie, nie planuję kończyć mojej sportowej kariery. W przyszłym roku normalnie będę startowała w Pucharach Świata, Mistrzostwach Świata, a moim celem jest żeby wrócić na najwyższy stopień podium MŚ. Jest też plan na pobiegnięcie poniżej 6 sekund, więc trzeba się brać do roboty, jest jeszcze dużo do zrobienia – zapowiedziała Aleksandra Mirosław.

Po wyczerpaniu pytań od publiczności przyszedł czas na słodki poczęstunek w postaci tortu, na którym widniała podobizna medalistki oraz złoty krążek, zaś pierwszy kawałek ukroiła sama Ola Mirosław. Następnie wszyscy zebrani zapozowali do wspólnej fotografii z olimpijką, a chwilę później do medalistki ustawiła się kolejka po autografy i indywidualne zdjęcia.