Do incydentu doszło w mazowieckim Sochocinie (gdzie drużyna Motoru spędza czas na obozie przygotowawczym do nowego sezonu), w trakcie zamkniętego – zarówno dla kibiców, jak i dla mediów – sparingu Motoru Lublin z drużyną Lechii Gdańsk. W pewnym momencie, sztab Motoru zauważył obcego drona. Lublinianie wysłali w jego stronę ich własne urządzenie.
Wylecieliśmy swoim, dodatkowym dronem. Zobaczyliśmy do którego miejsca ten dron leci. Dzięki temu zobaczyliśmy, gdzie ląduje. Namierzyliśmy zarówno drona, jak i jego właściciela. Operatorem drona był członek sztabu trenera Daniela Szwargi z Arki Gdynia -powiedział nam Piotr Kubica, rzecznik lubelskiej drużyny.
Sztab Motoru zapewnia, że rywale będą mogli odebrać drona, w trakcie konferencji prasowej, przed ich wspólnym meczem. Motor jak na razie nie zgłaszał tego incydentu do Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Jak do tej pory, nie uzyskaliśmy komentarza ze strony Arki Gdynia.
Mecz Motoru z Arką Gdynia – na inaugurację nowego sezonu - odbędzie się w Lublinie, 20 lipca o godzinie 17:30.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Święto Roweru w Lubartowie
