25-latkowi z Lublina grozi nawet do 10 lat więzienia. W swoim BMW miał dużo narkotyków

i

Autor: Lubelska Policja

z kroniki policyjnej

25-latkowi z Lublina grozi nawet do 10 lat więzienia. W swoim BMW miał dużo narkotyków

2024-01-11 12:33

Za posiadanie znacznych ilości narkotyków odpowie 25-latek z Lublina. Mężczyzna zwrócił uwagę lubartowskich policjantów swoim nerwowym zachowaniem. Podczas kontroli okazało się, że posiada w samochodzie marihuanę i mefedron.

Zdarzenie miało miejsce 7 stycznia br. w godzinach popołudniowych w Sernikach. Podczas patrolu rejonu służbowego policjanci zauważyli stojącego przy samochodzie marki BMW młodego mężczyznę. Sytuacja miała miejsce w rejonie zatoczki autobusowej.

- Gdy funkcjonariusze podjechali do mężczyzny, 25-latek od samego początku był bardzo zdenerwowany. Mundurowi sprawdzili tożsamość legitymowanego i dokonali kontroli auta. Podczas sprawdzania samochodu pod siedzeniem kierowcy policjanci ujawnili  susz roślinny. Dodatkowo w tym samym miejscu znajdował się drugi woreczek z zawartością białej skrystalizowanej substancji – informuje sierż. sztab. Jagoda Stanicka z lubartowskiej policji.

Lubelskie. Dwa potrącenia na tym samym skrzyżowaniu. Nagranie ku przestrodze

25-latek sam oświadczył, że  jest to  marihuana i mefedron i należą do niego. Badanie testerem to potwierdziło. W związku z powyższym mężczyzna został zatrzymany i osadzony w lubartowskiej komendzie.

- Z zatrzymanej ilości mefedronu i marihuany można by sporządzić blisko po 400 porcji/działek dilerskich tych narkotyków – zauważa Stanicka.

Samochód został zabezpieczony i odholowany na policyjny parking.

25-latek został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Lubartowie z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd nie przychylił się do wnioskowanego środka.

Już wkrótce mężczyzna odpowie przed sądem za posiadanie znacznej ilości substancji niedozwolonych, za co grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Lodowisko pod kościołem w Jastkowie. Pomogli strażacy