Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko Sebele T., któremu śledczy zarzucają naruszenie nietykalności cielesnej kobiety, naruszenie czynności narządu jej ciała i usiłowanie zabójstwa.
Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ ustaliła, że obywatel Zimbabwe wynajmował ze swoją partnerką mieszkanie przy ul. Narutowicza w Lublinie. Rano 11 listopada ub. r. wrócił do lokalu i zastał kobietę z innym mężczyzną, którego zaczął bić pięściami.
- Między mężczyznami doszło do szarpaniny – napisano w akcie oskarżenia, dodając, że kobieta odciągnęła partnera, co umożliwiło drugiemu mężczyźnie ucieczkę.
Napastnik - wskazała prokuratura - "zarzucając swojej partnerce zdradę, zaczął ją uderzać pięściami po twarzy i całym ciele", a także uderzył ją szklaną butelką w głowę.
- Kobiecie udało się otworzyć drzwi i wybiec na korytarz, jednak mężczyzna złapał ją i wciągnął do mieszkania. Po czym zamknął drzwi na klucz i schował go do kieszeni – napisano.
Jak podano, napastnik ugodził pokrzywdzoną widelcem. Następnie znalazł nóż i "zaczął jej grozić pozbawieniem życia i trzymając go w wyciągniętej ręce, ruszył w jej kierunku".
- Wówczas pokrzywdzona, w obawie o własne życie, otworzyła okno i wyskoczyła z mieszkania znajdującego się na II piętrze – ustalili śledczy wskazując, że w wyniku upadku kobieta doznała licznych złamań m.in. wieloodłamkowego złamania kości miednicy z przemieszczeniem.
Jeszcze tego samego dnia - podała prokuratura - Sebele T. został zatrzymany, a następnie trafił do tymczasowego aresztu.
Śledztwo wykazało, że 31 października tego samego roku Sebele T. uderzył partnerkę otwartą dłonią w twarz. Nie był wcześniej karany. Śledczy napisali w akcie oskarżenia, że podejrzany zaprzeczył, jakoby bił pokrzywdzoną i groził jej pozbawieniem życia. Jak stwierdził, pokrzywdzona sama usiłowała wyskoczyć przez okno, gdy oznajmił jej, że od niej odchodzi.
Według podejrzanego kobieta upadła na podłogę, raniąc się szklaną butelką, kiedy usiłował odciągnąć partnerkę od okna. Następnie — wyjaśniał Sebele T. - próbowała ugodzić go "bliżej nieokreślonym przedmiotem".
Za usiłowanie zabójstwa 27-latkowi grozi dożywotnie więzienie.
Zobacz także: Tragiczny wypadek w Lublinie. Nie udał się uratować życia młodego motocyklisty