Włodawa: jeden nie żyje, drugi usłyszał zarzuty pobicia, trzeci – poszedł siedzieć. To wszystko po wspólnej imprezie.

Jak ustaliła policja, cała piątka wcześniej razem piła alkohol. Początkowo w tej sprawie zatrzymano czwórkę mężczyzn, w wieku od 28 do 38 lat, wszyscy to mieszkańcy Włodawy.

W czwartek wieczorem (10.02) włodawscy policjanci zostali poinformowani przez lekarza, że w szpitalu znajduje się pacjent z poważnymi obrażeniami, a następnie że zmarł. Policjanci ustalili, że zmarły to 33-latek z Włodawy. Z uwagi na okoliczności śmierci policjanci przeprowadzili czynności procesowe w tej sprawie i  zatrzymali 4 mężczyzn w wieku od 28 do 38-lat, mieszkańców Włodawy, którzy mieli wspólnie z 33-latkiem spożywać wcześniej alkohol. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. 2 zatrzymanych po wykonanych czynnościach zostało zwolnionych – relacjonuje sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Na tym jednak historia się nie kończy. 38-latka, który może mieć najwięcej wspólnego ze śmiercią mężczyzny, policjanci doprowadzili do Prokuratury Rejonowej we Włodawie, gdzie usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Dostał dozór policji, musi zgłaszać się na komendę kilka razy w tygodniu. Za uszkodzenie ciała grozi mu 5 lat odsiadki.

Natomiast inny z zatrzymanych, 35-letni włodawianin, mimo że nie usłyszał zarzutów w tej sprawie to okazał się być osobą poszukiwaną dwoma nakazami i miał do odbycia karę pozbawienia wolności  w wymiarze ponad pól roku. Z policyjnego aresztu trafi więc do Zakładu Karnego zgodnie z zasądzoną karą – dodaje Tadyniewicz.