Bartosz Błyskal był płetwonurkiem Specjalistycznej Grupy Wodno-Nurkowej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. 1 listopada okazał się dla niego ostatnim dzień służby – podczas prowadzonych działań w Gdyni uległ wypadkowi nurkowemu. Wiadomo, że uczestniczył wtedy w poszukiwaniach Grzegorza Borysa, który od 20 października jest podejrzany o zabójstwo sześcioletniego syna.
Sekc. Błyskal po wypadku został przewieziony do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować. Strażacy i rodzina zostali objęci opieką psychologiczną.
Syreny rozbrzmią w czwartek 2 listopada o godz. 18. Poza nimi strażacy włączą także sygnały świetlne.