szkolenia z da Vinci

i

Autor: zdjęcie ilustracyjne

Trwają szkolenia z obsługi robota da Vinci. Za miesiąc pierwsze operacje pacjentów

2022-03-16 13:50

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy al. Kraśnickiej w Lublinie rozpoczęły się szkolenia lekarzy z nowoczesnego systemu chirurgii robotycznej. Pierwsi pacjenci mają być operowani za pomocą da Vinci już w kwietniu.

Operacje będą wykonywane w zakresie chirurgii, urologii, ginekologii, torakochirurgii i laryngologii. - Pracujemy i szkolimy w trzyosobowych zespołach lekarskich. Do tego dochodzą szkolenia pięciu anestezjologów oraz po pięć pielęgniarek i instrumentariuszek - mówi nam Piotr Matej, dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej.

Z pracy robota szkolą się też lekarze Wojewódzkiego Szpitala Jana Bożego w Lublinie. Obie placówki przechodzą właśnie restrukturyzację. Wkrótce będą połączone. - Wszystko jest zrównoważone. Zespoły są mieszane - tłumaczy dyr. Matej.

Kursy potrwają najpóźniej do końca 2022 roku. - Ale jeden specjalista potrzebuje ok. trzech miesięcy na jego ukończenie - dodaje dyrektor.

Lublin jako Centrum Robotyki Małoinwazyjnej?

Szkolenie kończy się certyfikatem. Pierwsi pacjenci będą przyjęci w kwietniu po uruchomieniu Pracowni Robotyki i Chirurgii Małoinwazyjnej w szpitalu przy al. Kraśnickiej. Zabiegi będą wykonywane najpierw w zakresie chirurgii, ginekologii i urologii.

- Zatrudniliśmy już specjalistę chirurga. Pokieruje też zespołem chirurgów, również jako szkoleniowiec. Negocjujemy kontrakty z ginekologiem i urologiem. Ci lekarze są już wyszkoleni do przeprowadzenia tych operacji samodzielnie - mówi Matej.

Szef chirurgii robotycznej ma być również kierownikiem powstającego w szpitalu Specjalistycznego Ośrodka Edukacyjnego. To tutaj odbywać będą się kolejne szkolenia i certyfikacje zespołów chirurgicznych z placówek regionalnych i krajowych.

- Po zakończeniu szkoleń w naszym szpitalu rozpoczniemy rekrutacje lekarzy z zewnątrz – tłumaczy Matej.

da Vinci, czyli przedłużenie ręki chirurga

Robot umożliwia precyzyjne wykonanie skomplikowanych zabiegów w sposób małoinwazyjny. Operacje są krótsze, bardziej precyzyjne i minimalizują ryzyko wystąpienia groźnych dla zdrowia i życia pacjentów powikłań.

Sprzęt stosuje się w kilkuset różnych typach operacji. Działa jak przedłużenie ręki chirurga. - Oprócz mobilnych narzędzi chirurgicznych, ramiona robota wyposażone są w kamerkę, dzięki której lekarz widzi pole operacyjne w 3D w dziesięciokrotnym powiększeniu - opisuje nam dr Andrzej Szczepanowski, dyrektor ds. lecznictwa szpitala Jana Bożego w Lublinie.

Urządzenie jest pierwszym tego typu na Lubelszczyźnie. Koszt inwestycji to prawie 15 milionów złotych. Środki pochodzą w pełni z budżetu samorządu województwa. Operacje będą refundowane.