Tragiczne odkrycie nad Czerniejówką w Lublinie. Policja i prokuratura badają okoliczności zdarzenia

Reanimacja nie przyniosła efektu

Po wydobyciu mężczyzny z rzeki ratownicy medyczni natychmiast przystąpili do czynności resuscytacyjnych. Pomimo intensywnych działań nie udało się przywrócić funkcji życiowych poszkodowanemu.

– Nie udało się przywrócić funkcji życiowych 51-letniemu mężczyźnie, którego wyłowiono z Czerniejówki w Lublinie – informuje Radio Lublin. Na miejscu stwierdzono zgon, a ciało zostało zabezpieczone do dalszych czynności procesowych.

Śledztwo pod nadzorem prokuratury

Po zakończeniu akcji ratunkowej teren zabezpieczyła policja. Funkcjonariusze wykonali niezbędne czynności, w tym oględziny miejsca zdarzenia. O sprawie została powiadomiona prokuratura, która nadzoruje dalsze postępowanie.

Policja i prokuratura badają okoliczności śmierci mężczyzny. Na obecnym etapie nie są znane szczegóły dotyczące tego, w jaki sposób 51-latek znalazł się w rzece. Śledczy nie wykluczają żadnego scenariusza – zarówno nieszczęśliwego wypadku, jak i innych przyczyn zdarzenia. Więcej informacji ma przynieść sekcja zwłok oraz dalsze ustalenia prowadzone w toku postępowania.

Zobacz także: Prawie 1 500 ton odpadów z Ukrainy nie wjechało do Polski