Dlaczego Lublin został zbombardowany 9 września 1939 roku?
- Wojna rozpoczęła się 1 września. 2 września nad Lublinem pojawiły się samoloty, ale traktujemy to jako wywiad. Nie było bombardowania. Bombardowania nastąpiły 4, 5, 8, 9, 13 września i dalsze. Największe bombardowanie w skutkach było 9 września. Trwało około półtorej godziny. Dlaczego Lublin stał się celem tak dużego nalotu? Dlatego, że nie było tajemnicą wielką dla wywiadów, że gdy front się będzie zbliżał do Warszawy, stolicy, to kierunek wschodni jest tym kierunkiem, gdzie się będzie cofała administracja rządowa. Także ten nalot pewnie Niemcy potraktowali jako dobrą okazję do dokonania dużych zniszczeń i równocześnie ruch terrorystyczny, a więc żeby zasiać panikę. No i tak się to stało. W wyniku bombardowania 9 września zostało wyburzonych, albo częściowo zniszczonych około 240 nieruchomości, obiektów użyteczności publicznej, prywatnych, również i obiektów sakralnych. Poza tym bombardowane były obiekty wojskowe - mówi historyk Tadeusz Sobieszek.
W centrum miasta zgięli wtedy między innymi pracownicy Zarządu Miasta, w tym woźny Jan Gilas, który próbował niewybuch wynieść z siedziby ratusza. Jedna z bomb trafiła też w zakład fryzjerski, który znajdował się w budynku sąsiadującym z Pocztą Główną w Lublinie. Znajdował się tam wtedy Józef Czechowicz, wybitny lubelski poeta. W wyniku bombardowania zginął w wieku 36 lat.
Zobaczcie także naszą galerię zdjęć: "Emerytowany" sprzęt od wojska może być twój! Są na liście "rodzynki"
