Niebieskie grzyby – czy są jadalne?
Niebieski grzyb, którego możemy spotkać w naszych lasach podczas grzybobrania to pierścieniak grynszpanowy inaczej nazywany również łysiczka niebieskozielona. Ten błękitny grzyb wygląda wręcz, jak wyjęty prosto z bajki o smerfach. Jego nietypowy niebieski kolor nie jest jedynym co go wyróżnia.
Co jest wyjątkowe w tym niebieskim grzybie?
W badaniach laboratoryjnych stwierdzono antynowotworowe działanie zawartych w tym grzybie polisacharydów. Testy na myszach wykazały, że hamowały one wzrost komórek rakowych (o 70% mięsaka i o 60% wzrost raka Ehrlicha).
Jak rozpoznać pierścieniaka grynszpanowego?
Kapelusz pierścieniaka grynszpanowego dorasta nawet do 10 cm średnicy. Młode grzyby mają kapelusz półkulisty, potem dzwonkowaty i łukowaty. Na środku ma przeważnie niewielki garbek. Grzyb ten pokryty warstwą niebiesko-zieloną lub sinozieloną warstwą śluzu, w którym można zauważyć białe łuseczki. Łuski te są nietrwałe i deszcz może je łatwo zmyć. Kapelusz tego grzyba jest w kolorze niebiesko-zielonym. Wraz z wiekiem niebieski kolor blaknie i żółknie, szczególnie w środkowej części. Pod kapeluszem ma gęste i przyrośnięte do trzonu blaszki. U młodych owocników zakryte są one osłoną. Blaszki w młodych grzybach są białawe, później zmieniają barwę na fioletowo siną. Najstarsze grzyby mają blaszki fioletowobrązowe, purpurowobrunatne, na ostrzach są białe i oprószone.
Miąższ grzyba jest początkowo zielonkawobiały, później kremowy. Smak i zapach tego grzyba jest niewyraźny, dlatego nie zbiera się ich na dania, tylko raczej jako dodatek. Trzon pierścieniaka grynszpanowego może mieć do 8 cm wysokości i grubości 1 cm. Jest koloru jasnobeżowego lub jasnozielonego, z czasem zmienia się na brunatny. Trzon grzyba jest w środku pusty. W połowie trzonka znajduje się pierścień, który zanika we wczesnym okresie. Poniżej tego pierścienia trzon pokrywa się kosmkami, czy też łuseczkami białego koloru. Jest to grzyb jadalny, chociaż nie posiada wyraźnego smaku w mieszance z innymi nadaje się do spożycia. Zanim, jednak dodamy go do dania, należy pamiętać o zdjęciu skórki z kapelusza, która daje się łatwo zdjąć z całej powierzchni.
Zobacz także: To lubelskie pole było słynne na całą Polskę! Co tu rośnie zamiast konopi? Zobacz