- Stożek rogówki, to postępująca choroba oczu prowadząca do ścieńczenia i zniekształcenia rogówki, a w dalszej kolejności do pogarszania się wzroku - mówi prof. Robert Rejdak, szef Kliniki Okulistyki USK 1 w Lublinie. - W skali kraju, to jeden z nielicznych tego typu zestawów diagnostycznych, które z jednej strony badając parametry biomechaniczne rogówki określają stopień ścieńczenia charakterystyczny dla stożka rogówki i jednocześnie również podają rokowanie, prognozę i ryzyko rozwoju stożka rogówki.
Nowy sprzęt posłuży do planowania zabiegów sieciowania rogówki, które od niedawna prowadzone są w Lublinie i refundowane przez NFZ. To wszystko ma na celu zmniejszenie ryzyka wystąpienia bardzo zaawansowanych stadiów stożka rogówki, które wymagają przeszczepu rogówki.
W kraju na stożek rogówki choruje ponad 80 tys. pacjentów. Zazwyczaj schorzenie jest obuoczne. Nieleczone może prowadzić do ślepoty.
Zobacz także: Znowu to zrobili. Tak kąpał się Lubelski Klub Morsów!