Tak może wyglądać stadion żużlowy w Lublinie. Będą tam także koncerty [GALERIA]

- Rozpoczynamy konsultacje nowego obiektu sportowo-rekreacyjnego, który umożliwi miastu organizację zawodów wielu dyscyplin sportowych na najwyższym, międzynarodowym poziomie - mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. - Całoroczna hala, którą chcemy wykorzystywać również w ramach innych funkcji niż stadion żużlowy, mogłaby służyć chociażby na Cavaliadę, na koncert. Chcemy też, żeby miasto mogło składać ofertę do rozgrywania, w tych dyscyplinach związanych z grami zespołowymi, mistrzostw Europy czy mistrzostw świata.

Stadion ma być całoroczną zadaszoną halą, która pomieści 18,5 tys. widzów, a projektowany tor żużlowy będzie miał długość 343 metrów. Całość ma wkomponowywać się w ukształtowanie terenu wokół.

- Wychodzimy do góry, do poziomu terenu z usadowieniem tego stadionu. Podsypujemy dolną kondygnację. Poziom 0 w związku z tym mamy na poziomie 4,20 m - mówi Wojciech Ryżyński, główny projektant obiektu. - Skarpę obsadzamy zielenią, staramy się żeby ten stadion był maksymalnie wtopiony w zieleń.

Dodatkowo rewitalizację mają przejść pobliskie tereny zielone, które staną się przestrzenią parkowo-rekreacyjną z nowymi kładkami i przystanią kajakową.

- Po lewej stronie jest teren kapitalny, rekreacyjny - dodaje Ryżyński. - Mamy super rzekę. Nasza ingerencja jest niewielka. Staramy się po prostu poprowadzić tylko jakieś drewniane ścieżki, trochę umocnić brzeg, wymienić dwa mostki, które swoją historię mają już za sobą.

Przy stadionie powstanie też czterokondygnacyjny parking, który będzie miał ok. 610 miejsc parkingowych. Dodatkowe 209 aut będzie mogło zaparkować pod trybunami stadionu.

Konsultacje społeczne rozpocznie spotkanie konsultacyjne z architektami. Odbędzie się ono za tydzień, w czwartek 1 grudnia o godz. 17:00 w sali nr 2 w ratuszu.​