Ta wieś w woj. lubelskim jest królestwem dzikich koni! To turystyczna perła, która nadaje się na majówkowy wypad

Spis treści

1. Niezwykła perełka turystyczna w woj. lubelskim
2. Majówka 2025 – idealne na wycieczkę z całą rodziną
3. Wycieczka jednodniowa z Lublina – kontakt z naturą w zasięgu ręki
4. Turystyka w woj. lubelskim – tu warto pojechać na majówkę!

Niezwykła perełka turystyczna w woj. lubelskim

W miejscowości Szklarnia położonej w województwie lubelskim istnieje jedyna w Polsce ostoja koni biłgorajskich – unikatowych zwierząt, których historia sięga czasów, gdy po europejskich stepach galopowały jeszcze dzikie konie. To nie są koniki polskie ani tarpany, choć wiele je z nimi łączy. Konie biłgorajskie to rasa o wyjątkowym rodowodzie i cennych cechach, którą przez lata udało się zachować dzięki zaangażowaniu naukowców i pasjonatów przyrody.

Powstała w woj. lubelskim w 1986 roku ostoja to nie tylko siedlisko unikalnych koni, ale także miejsce, gdzie człowiek z szacunkiem obserwuje naturę, nie ingerując nadmiernie w jej rytm. Zwierzęta żyją tu w warunkach maksymalnie zbliżonych do naturalnych – przez cały rok na świeżym powietrzu, nad brzegiem rzeki Czartosowa. Dziś hodowla tych koni ma na celu utrzymanie unikalnego genotypu i zachowanie ginącego dziedzictwa przyrodniczego.

Ich opiekę powierzono Zespołowi Lubelskich Parków Krajobrazowych oraz naukowcom z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Majówka 2025 – idealne na wycieczkę z całą rodziną

Rezerwat „Szklarnia”, przez który prowadzi ścieżka edukacyjna, to nie tylko ostoja koni. To również rejon o niezwykłej różnorodności biologicznej. Obszar rezerwatu obejmuje 278 hektarów lasów naturalnego pochodzenia, bagien, torfowisk i śródleśnych łąk. Spotkać tu można rzadkie gatunki roślin, takie jak:

• czosnek niedźwiedzi,
• wawrzynek wilczełyko
• czy lilia złotogłów.

Z fauny warto wypatrywać:

• bociana czarnego,
• rysia,
• wilka
• czy dzięcioła czarnego.

Ścieżka dydaktyczna o długości 3,5 km została wytyczona w 1995 roku i rozpoczyna się tuż przy drodze Janów Lubelski – Momoty. Spacer zajmuje około dwóch godzin. Trasa wiedzie przez zróżnicowane lasy – od borów sosnowo-jodłowych po wilgotne olsy i enklawy śródleśne. Dla turystów przygotowano 18 tablic edukacyjnych, które przybliżają bogactwo tutejszej przyrody. Ścieżka jest oznaczona biało-zielonymi znakami, a przed wejściem znajduje się zadaszone miejsce odpoczynku.

Wycieczka jednodniowa z Lublina – kontakt z naturą w zasięgu ręki

Do rezerwatu Szklarnia można dotrzeć samochodem z Lublina w około 1,5 godziny (około 100 km). To idealny pomysł na wycieczkę jednodniową z Lublina, zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla pasjonatów przyrody. Tereny te są łatwo dostępne, a jednocześnie zachwycają dzikością i spokojem – kontrastując z miejskim zgiełkiem.

Dzięki przystosowaniu ścieżki do różnych grup odbiorców, miejsce to świetnie sprawdzi się jako wycieczka z całą rodziną niedaleko Lublina. Dzieci mogą obserwować dzikie konie z bezpiecznej odległości, poznawać świat roślin i zwierząt, a dorośli mają okazję do refleksji nad dziedzictwem przyrodniczym regionu. Część trasy nadaje się również dla rowerzystów, choć bardziej wymagające odcinki mogą być wyzwaniem dla początkujących.

Turystyka w woj. lubelskim – tu warto pojechać na majówkę!

Lubelszczyzna niezmiennie zaskakuje podróżników. Choć często kojarzy się głównie z Lublinem, Kazimierzem Dolnym czy Nałęczowem, to region o dużo szerszej ofercie. Znajdują się tu liczne rezerwaty przyrody, szlaki rowerowe i piesze, jeziora i lasy pełne dzikiej przyrody. Parki Krajobrazowe, takie jak Lasy Janowskie, Roztocze czy Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie to miejsca, w których można zaznać ciszy, kontemplacji i prawdziwego kontaktu z naturą.

Rezerwat Szklarnia to doskonały przykład nieoczywistego celu podróży, który łączy walory edukacyjne, przyrodnicze i rekreacyjne. Wizyta w tym miejscu pokazuje, że turystyka w woj. lubelskim może być nie tylko atrakcyjna, ale i inspirująca. Dla wielu osób to również szansa na odkrycie zupełnie nowego oblicza regionu.

Nie trzeba jechać daleko – wystarczy ruszyć z Lublina i po niecałych dwóch godzinach być w miejscu, które zachwyca autentycznością i spokojem. Rezerwat Szklarnia to jedna z tych perełek Lubelszczyzny, które trzeba poznać na własne oczy.

Zobacz także: Jeden z zabytków w Lublinie ma szansę na kolejne życie. Co dalej z Dworkiem Grafa?