Do zdarzenia doszło 19 czerwca około południa. Świdniccy policjanci otrzymali wtedy zgłoszenie o zaparkowanym samochodzie, w którym przez przypadek zostało zatrzaśnięte 9-miesięczne dziecko. Jego ojciec, nie mogąc samodzielnie dostać się do środka pojazdu (kluczyki zostały w środku), wezwał na pomoc służby ratunkowe. Ze względu na panujący upał, liczyła się każda minuta.
– Przybyli na miejsce strażacy wybili boczną szybę w aucie i dostali się do środka. Dziecko na miejscu zostało również zbadane przez załogę karetki pogotowia – informuje asp. szt. Elwira Domaradzka, rzeczniczka świdnickiej policji.
Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Zobacz także: 10 najszybciej wyludniających się miast w woj. lubelskim. Nowy ranking