Burza w woj. lubelskim

i

Autor: Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie

Burza

Strażacy cały czas usuwają skutki burzy. Najwięcej zdarzeń było w powiecie puławskim

2025-04-19 11:02

Zalane domy, zerwane linie energetyczne i wyłamane drzewa to obraz po burzy, która przeszła wczoraj nad Lubelszczyzną. Najbardziej ucierpiał powiat puławski, gdzie strażacy interweniowali ponad 200 razy.

Mimo, że od kilku godzin nie pada to na ulicach Puław cały czas słychać syreny i widać pracujących strażaków.

O tym mówi nam prezydent miasta Paweł Maj:

Cały czas słyszymy syreny, teraz słyszę właśnie za oknem. Wczoraj o godzinie 18, mniej więcej uderzyła ta burza, to było 10 minut, trzęsły się okna u mnie na przykład w bloku. Kataklizm, żywioł. Powitała nas tak pierwsza wiosenna burza w Wielki Piątek.

Największy kosz ze święconką w Polsce

Strażacy pracowali całą noc i cały czas otrzymują zgłoszenie mówi młodszy brygadier Konrad Wójcik z Komendy Powiatowej PSP w Puławach:

Obyło się bez osób na szczęście poszkodowanych. Nie było zdarzeń z zagrożeniem życia. Ale zdarzeń jest bardzo dużo i cały czas jeszcze przyjmujemy. Gdzieś tam drzewa pochylone na budynki, gdzieś tam zerwane linie energetyczne. Także jeszcze to potrwa na pewno dzisiaj.

Na godzinę 10:30 w Rejonie Energetycznym Puławy ponad 4 tysiące osób jest odciętych od prądu - najwięcej w gminach Końskowola i Puławy. PGE informuje, że cały czas trwają prace naprawcze.

Prezydent Paweł Maj wylicza też jakie szkody wyrządził żywioł:

W mieście są to zniszczone przede wszystkim auta, ogromne ilości zniszczonych drzew, ogrodzeń, parkingów, terenów użyteczności publicznej. Na terenie miasta mamy 12 przedszkoli, 5 przedszkoli jest uszkodzonych, czy to dachy, czy ogrodzenia, czy place zabaw. Orlik jest uszkodzony, także ogromne, ogromne szkody spowodowane przez wichurę.  Zerwane linie energetyczne, wciąż brakuje w wielu budynkach prądu. Nieczynne sygnalizacje świetlne,  wiatr je powyginał, zalane piwnice budynków, także też był ograniczony ruch na torach kolejowych.

W tej chwili pracuje Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego, który będzie szacował straty i ewentualne potrzeby mieszkańców. Prezydent zapewnia, że udzieli im wszelkiej niezbędnej pomocy.