Sąd Rejonowy Lublin-Zachód uznał w piątek Michała M. za winnego składania osobie podającej się za małoletnią propozycji obcowania płciowego. Mężczyzna został skazany na trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok i 500 zł grzywny. Sąd zobowiązał także skazanego do informowania kuratora co sześć miesięcy o przebiegu okresu próby. Wyrok jest nieprawomocny.
W uzasadnieniu sędzia Beata Górna-Gielara stwierdziła, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości. Podczas procesu prokuratura przedstawiła dowody, z których wynikało, że Michał M. w kwietniu 2021 roku za pośrednictwem komunikatora społecznościowego i wiadomości SMS wielokrotnie wysyłał wiadomości do nieznajomej o imieniu Ania.
"Z informacji, jakie pomiędzy tymi osobami były przekazywane wynikało, że Ania jest dziewczynką, nie posiada 15 lat. Mimo tej informacji oskarżony w dalszym ciągu korespondował z nią, wysyłał jej propozycje obcowania płciowego, a także dążył do tego, żeby się z nią osobiście spotkać" – powiedziała sędzia.
Zdaniem sądu, oskarżony nie zdawał sobie sprawy, że jest namierzany przez tzw. łowców pedofilii. W rzeczywistości Michał M. rozmawiał z dorosłymi osobami. Świadkowie zawiadomili o rozmowach policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli materiały, sprawdzili jego korespondencję i potwierdzili działania oskarżonego.
Michał M. początkowo nie przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Później zaproponował dobrowolne poddanie się karze, na co sąd przystał. Sędzia podkreśliła, że mężczyzna wyraził skruchę, nie był wcześniej karany, prowadzi stabilny tryb życia, a zdarzenie miało "incydentalny charakter".
Sędzia dodała, że w ostatnim czasie opinia publiczna jest coraz częściej informowana o tego typu zajściach. "Osoby poniżej 15 roku życia - dzieci - są szczególnie narażone w dobie internetowej na różnego rodzaju zaczepki ze strony osób dorosłych, nie są w stanie też zweryfikować czy są to rówieśnicy czy osoby starsze" – powiedziała sędzia Górna-Gielara zaznaczając, że obcowanie płciowe z osobą poniżej 15 roku życia jest karalne.