Jak tłumaczy nam Anna Guzowska, rzeczniczka szpitala klinicznego nr 1 w Lublinie, jednostki koordynującej pracami szpitala w Targach - celem uruchomienia placówki była prognozowana trzecia fala epidemii.
- To pewna forma zabezpieczenia i ochrony pacjentów z Lublina i z regionu, którzy są zakażeni koronawirusem. To taka polisa ubezpieczeniowa. Dobrze byłoby, gdyby ten szpital w jak najmniejszym stopniu przydał się mieszkańcom i tych zachorowań było jak najmniej - wyjaśnia Guzowska.
- Nawet najwybitniejsi specjaliści nie są w stanie przewidzieć, jaką skalę może mieć tzw. trzecia fala, szczególnie w kontekście dynamicznych zachowań społecznych i zniesienia obostrzeń - dodaje Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody lubelskiego. - Szpitale tymczasowe to zatem pewien bezpiecznik i bufor na wypadek wzrostu zakażeń - komentuje.
Do dyspozycji pacjentów jest 66 łóżek, w tym 10 respiratorowych. W tej chwili w lecznicy hospitalizowanych jest zaledwie pięciu chorych.
- Personel, infrastruktura i cała aparatura pozostaje w gotowości - mówi Guzowska. Infrastruktura cały czas generuje też koszty. Tylko do 25 stycznia całkowite utrzymanie placówki wyniosło 29 i pół miliona złotych.
- Koszt adaptacji Targów Lublin na szpital tymczasowy wyniósł ponad 17 milionów 742 tys. zł. Koszty całkowite poniesione do 25 stycznia 021 r. wyniosły 29 milionów 532 tys. zł i obejmują koszt adaptacji, czynsze za najem, zakup wyposażenia i jego ubezpieczenie oraz bieżące opłaty - wyjaśnia rzeczniczka wojewody.
Personel medyczny szpitala tymczasowego został jednak w dużej części oddelegowany do pracy w punkcie szczepień szpitala, zorganizowanym przy ul. Radziwiłłowskiej 13 w Lublinie.
Sprzęt medyczny zakupiony przez wojewodę lubelskiego ma zostać przekazany do lubelskich placówek medycznych wraz z likwidacją szpitala tymczasowego.
Na budowę 18 szpitali tymczasowych w Polsce przeznaczono prawie 520 milionów złotych. Szpital tymczasowy w Targach Lublin pochłonął prawie 48 milionów, stawia to lecznicę na trzecim miejscu pod względem poniesionych kosztów.
Pieniądze na budowę szpitali pochodzą z budżetu państwa. Inwestycje finansują także spółki Skarbu Państwa.