Chełmianin został oszukany przez kobietę, którą poznał na portalu randkowym. Podczas trwającej ponad pół roku internetowej znajomości jego sympatia twierdziła, że jest amerykańską pielęgniarką, która obecnie przebywa na misji w Syrii. Kobieta kilkukrotnie prosiła 56-latka o przelew pieniędzy, które miały być przeznaczone m.in. na pomoc dzieciom mieszkającym na terenach wojennych oraz na wizę i bilet.
- Mężczyzna kilkukrotnie przelewał pieniądze na wskazane przez nią różne konta bankowe. Łącznie przekazał kwotę około 120 tysięcy złotych. Gdy pod koniec września opowiedział o tej znajomości córce, ta poinformowała go, że najprawdopodobniej padł ofiarą oszustwa – informuje kom. Ewa Czyż, rzeczniczka chełmskiej policji.
Teraz sprawą zajmą się policjanci. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności przy zawieraniu znajomości internetowych.