Nowy zalew niedaleko Lublina
Zalew, położony w pobliżu „starej” trasy Lublin – Warszawa. Przygotowany zalew rozciąga się na powierzchni ponad 13 ha, z czego lustro wody zajmuje blisko 11 ha. Wybrano do jego budowy łąki wzdłuż rzeki Ciemięga.
Plany na to, aby utworzyć nowy zalew w woj. lubelskim, był już od wielu lat. Budowę rozpoczęto już w 2022 roku. Inwestycja polegała na wybudowanie zbiornika retencyjnego z miejscami do rekreacji takimi jak plaża, łowisko oraz ścieżka rowerowa potrwa do sierpnia 2023 r. Ten termin się jednak przeciągnął.
Mieszkańcy całego regionu nadal z niecierpliwością wyczekują pojawienia się zapowiadanej na początku projektu infrastruktury rekreacyjnej. Planowana są plaża, chodniki, czy nawet parking. Na razie jednak jest tu piękne miejsce do spacerowania, ale kąpiele w tak pięknej wodzie trzeba będzie jeszcze poczekać.
- Przetarg został już otwarty i rozstrzygnięty. Umowa została podpisana z wykonawcą na zagospodarowanie terenu przy zalewie. Będzie tu docelowo budynek multimedialny, droga wewnętrzna miejsca parkingowe, czy wieża widokowa. W pierwszym etapie inwestycji zrobimy tu chodnik. Całe to zamówienie ma okres 20 miesięcy i jak wszystko pójdzie dobrze, to w drugim etapie pojawią się ścieżki – mówi Esce Lublin Rafał Kuzioła z referatu Strategii, Inwestycji i Projektów Zewnętrznych w Jastkowie.
Pierwsze kąpiele w zalewie w Jastkowie najwcześniej w 2027 roku
Choć zgodnie z zapowiedziami plaże miały się pojawić już w przyszłe wakacje, to na nowe miejsce wodnej rekreacji trzeba będzie jeszcze poczekać. Jak udało nam się dowiedzieć, zmiana funkcji zbiornika retencyjnego na rekreacyjno-retencyjne nastąpi najwcześniej w 2027 roku, gdy pojawią się wszystkie elementy zapowiadanej infrastruktury.
Zalew ma pełnić funkcję przede wszystkim funkcję retencyjną. Jego wpływ na mikroklimat oraz poziom wód gruntowych ma być kluczowy dla gminy, która od lat boryka się z problemem niedoboru wody. Rekreacyjny aspekt przyjdzie z czasem.
Piękne widoki nad nowym zalewem niedaleko Lublina
Trzeba przyznać, że już to miejsce wygląda naprawdę niesamowicie. Postanowiliśmy się tak wybrać z aparatem. Woda w zbiorniku wydaje się niesamowicie czysta i przejrzysta. Widać, że zgodnie z zapowiedziami, widać efekty zastosowania systemu hydrofitowej, która oczyszcza wody powierzchniowe spływające do zbiornika.
Wokół lustra wody są już spacerowicze, ale także i wędkarze, którzy sprawdzają zarybienie w tym miejscu.
To miejsce już za kilka lat może stać się najlepszym miejscem na wypoczynek nad wodą w woj. lubelskim!
Zobacz także: Lubelski Klub Morsów rozpoczął sezon na morsowanie!