Rolnicy z woj. lubelskiego protestują
Prezes Stowarzyszenia Lubelskich Producentów Malin Sebastian Huber powiedział, że protest ma charakter ostrzegawczy. Ronicy sprzeciwiają się m.in umowie UE-Mercosur i dodatkowym obostrzeniom w produkcji wynikającym z Zielonego Ładu.
Jak tłumaczył, kraje Ameryki Południowej także są m.in. producentami malin, a po wprowadzeniu umowy z Mercosur owoce „byłyby bezcłowe, więc byłoby ich coraz więcej” na polskim rynku
Podkreślił, że Zielony Ład wprowadza obostrzenia dla producentów m.in. dotyczące zmniejszenia poziomu stosowania substancji czynnych, czyli np. oprysków i nawozów.
- My w Polsce mamy ten współczynnik jeden z najniższych w Europie - 2,5 kg substancji czynnej na hektar danej uprawy - i to ma to być jeszcze zmniejszone o połowę. A w Ameryce Południowej nie ma żadnych obostrzeń. W Brazylii stosuje się ponad trzy tysiące substancji czynnych wycofanych w Europie na przestrzeni lat – powiedział Huber.
W tym miejscu w woj. lubelskim występują utrudnienia
Protest prowadzony jest na drodze krajowej nr 74 w pewnej odległości przed mostem w Annopolu. Ruch odbywa się tam naprzemiennie w obu kierunkach.
- Na przejściu dla pieszych i w jego okolicy blokowany jest co 20 minut jeden pas ruchu. Wtedy ruch odbywa się wahadłowo – powiedział PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku asp. Paweł Cieliczko.
Podobna pikieta odbywa się przed wjazdem na most w Kamieniu na drodze wojewódzkiej 747. Co pewien czas blokowany jest jeden pas ruchu i wprowadzany ruch wahadłowy.
- Przez około pół godziny przejazd odbywa się normalnie, a przez kolejne pół godziny - wahadłowo – poinformowała oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim st. asp. Katarzyna Bigos.
Organizatorzy protestu zapowiedzieli, że potrwa on do godziny 17.
Dlaczego rolnicy z woj. lubelskiego protestują?
Mercosur, czyli Wspólny Rynek Południa (Mercado Común del Sur), to organizacja regionalna skupiająca kraje Ameryki Południowej, należą do niej: Brazylia, Argentyna, Urugwaj, Paragwaj i Boliwia. UE i Mercosur uzgodniły w czerwcu 2019 r., po 20 latach rozmów, utworzenie strefy wolnego handlu dla 700 mln ludzi.
Komisja Europejska uważa, że umowa o wolnym handlu UE-Mercosur przyniesie korzyści UE jako całości, w szczególności w odniesieniu do sektora przemysłowego, transportu morskiego, ale także korzyści dla niektórych segmentów produkcji rolno-spożywczej.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, że Unia Europejska i Mercosur zakończyły negocjowanie umowy. Aby mogła ona wejść w życie, musi być ratyfikowana przez kraje członkowskie w UE. Polska jest przeciwna podpisaniu tej umowy.
Zobacz także: Prawie 1,2 tys. dni służą na granicy polsko-białoruskiej. Lubelscy terytorialsi bronią kraju od 2021 roku