W czwartek (28 marca) po godz. 13 w Poddąbrowie (pow. zamojski) doszło do groźnego wypadku. 33-latka kierująca samochodem marki Daewoo, jadąc w kierunku Kotlic najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego na zakręcie straciła panowanie nad autem.
– Następnie zjechała na lewe pobocze i uderzyła w betonowy przepust powodując kilkukrotne obrócenie pojazdu, który wylądował na dachu na polu. W trakcie akcji ratunkowej pojazd odwrócono na prawy bok i wydostano z niego kierującą oraz pasażerkę – relacjonuje asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Jak dodaje, po opuszczeniu samochodu 33-latka straciła przytomność, w związku z czym została przetransportowana do szpitala śmigłowcem LPR. Pod opiekę lekarzy trafiła także 7-latka, która była pasażerką auta.
Policjanci zajmują się teraz ustaleniem dokładnych okoliczności tego wypadku.