LRM

i

Autor: Jacek Werner /Radio ESKA

Porozumienie Rowerowe: Przenieśmy środki z Lubelskiego Roweru Miejskiego na inwestycje w infrastrukturę

2021-03-29 12:16

Chcą przeniesienia środków na budowę infrastruktury rowerowej i apelują do prezydenta Krzysztofa Żuka w liście otwartym. Tak członkowie Porozumienia Rowerowego chcą rozwiązać impas, który pojawił się po otwarciu ofert w drugim już przetargu na obsługę Lubelskiego Roweru Miejskiego.

Na Lubelski Rower Miejski ratusz przeznaczył 5,5 miliona, jedyna oferta, która wpłynęła w drugim już przetargu opiewa na ponad 7,5 miliona. Ratusz ma dwa wyjścia, dołożyć brakującą kwotę albo anulować przetarg i rozpisać go ponownie.

- Proponujemy trzecie rozwiązanie - mówi Krzysztof Kowalik z Porozumienia Rowerowego i dodaje: - Skoro miasto ma wydać aż 7,5 miliona złotych, a zarezerwowane ma 5,5 to wydajmy to na infrastrukturę rowerową. Apelujemy o to do prezydenta Krzysztofa Żuka.

Jak będzie wyglądała tegoroczna Wielkanoc? Spytaliśmy o to mieszkańców Lublina

Porozumienie przedstawiło nawet wstępną listę najpilniejszych inwestycji.

- To właśnie budując infrastrukturę najlepiej zachęcimy do przesiadki na rower mieszkańców Lublina, tych, którzy nie byli przekonani zachęcił rower miejski, teraz barierą już nie jest brak roweru, a infrastruktury - dodaje Kowalik.

Gdzie rowerzyści chcą nowych dróg?

  • Ukończenie drogi rowerowej wzdłuż Drogi Męczenników Majdanka,
  • Połączenie powstających dróg rowerowych na Al. Racławickich z: al. Smorawińskiego, al. Kompozytorów Polskich, z ul. Filaretów, z pl. Litewskim,
  • Budowę dróg rowerowych wzdłuż rzeki Czerniejówki oraz ul. Zana i Lwowskiej,
  • Ukończenie drogi rowerowej wzdłuż al. Solidarności,
  • Budowa łącznika z wąwozu Rury z ul. Ułanów (projekt od 2 lat czeka na realizację z Budżetu Obywatelskiego).

- W dyskusji o Lubelskim Rowerze Miejskim warto zastanowić się czy to się opłaca? Skoro dwuletni system ma kosztować 7,5 mln zł, a w 2019 roku rowery publiczne były wypożyczane ok. 700 tys. razy, to zakładając, że taka liczba wypożyczeń się utrzyma, jedno wypożyczenie kosztowałoby urząd, czyli nas wszystkich, 5,36zł. Wygląda na to, że jeden przejazd nie będzie kosztował mniej niż bilet na autobus - wyjaśnia Kowalik.

Decyzja co do przyszłości postępowania i tym samym lubelskiego roweru miejskiego jeszcze nie zapadła.​ Teraz trwa analiza formalna złożonej oferty.