Na drogach jest ślisko
Jak informuje aspirant Elwira Tadyniewicz z włodawskiej policji, w piątek doszło do dwóch groźnych zdarzeń drogowych.
- Dzisiaj rano przed godziną 6 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o dachowaniu pojazdu w Kołaczach. Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący samochodem Lublin 25-latek z gminy Urszulin na prostym odcinku drogi wpadł w poślizg w wyniku czego pojazd wjechał do rowu – przyznaje.
Z kolei po godzinie 7 włodawscy policjanci otrzymali zgłoszenie z miejscowości Jamniki. - Kierująca pojazdem uderzyła w drzewo. Na miejscu policjanci ustalili, że kierująca Fordem na łuku jezdni wpadła w poślizg co skutkowało, że pojazd wjechał do rowu i uderzył w drzewo – relacjonuje aspirant Elwira Tadyniewicz.
I dodaje: - Obydwa zdarzenia spowodowane były niedostosowaniem prędkości do warunków panujących na drodze. Niewątpliwie śliska nawierzchnia utrudnia jazdę samochodem. Pamiętajmy, że podczas zimowej aury kluczem do bezpieczeństwa jest rozwaga, dostosowanie prędkości oraz sprawny i przygotowany do jazdy samochód.
Jednocześnie policja apeluje:
- zachowajmy odpowiednią odległość od poprzedzającego pojazdu, która pozwoli nam w porę zareagować i zahamować w razie potrzeby
- dostosujmy prędkość do panujących warunków, którą nie zawsze jest ta dopuszczalna, szczególnie w sytuacji, gdy jezdnia jest oblodzona i śliska
- nie hamujmy gwałtownie oraz nie wykonujmy gwałtownych skrętów kierownicą – łatwo wówczas wpaść w poślizg
- zachowajmy ostrożność i czujność w momencie zbliżania się do przejść dla pieszych
- bądźmy czujni przejeżdżając w rejonie łąk lub zbiorników wodnych, w tych rejonach droga przeważnie jest śliska