Pandemia jest trudna, zwłaszcza dla dzieci, dlatego terytorialsi wyjaśniają im czym jest pobieranie wymazów. Powstał specjalny film

Dla dzieci pandemia to trudny czas. Kiedy do ich domów przyjeżdżają zespoły wymazowe i pobierają próbki od rodziców lub od nich samych jest to dla nich duży stres. WOT stworzyło film edukacyjny dla najmłodszych, który wyjaśnia kim jest postać, która pobiera wymazy, co robi i dlaczego mogą traktować ją, jako super-bohatera walczącego z wirusami.

- Jeśli w domu są dzieci, albo wymazy są pobierane od dzieci, to bardzo ważne jest, aby wcześniej rodzice odpowiednio przygotowali swoje pociechy i opowiedzieli, co się będzie działo. Samo pobieranie próbek zawsze odbywa się w obecności rodziców. Zachęcamy, aby rodzice zapoznali się z naszymi materiałami edukacyjnymi i pokazali je dzieciom przed wizytą medyków. W tej sposób pomożemy dzieciom oswoić się z niecodzienną wizytą i uchronić je przed niepotrzebnym stresem - mówi st. szer. Iwona Borsuk z zespołu wymazowego z 25 batalionu lekkiej piechoty z Zamościa.

Jak wygląda procedura związana z pobieraniem wymazu? - Wcześniej dzwonimy do badanego i umawiamy nasz przyjazd. Cała procedura trwa naprawdę chwilę. Wymazy zawsze pobieramy na progu domu. Ważne jest, aby przed badaniem nie jeść i nie myć zębów, konieczne jest także założenie maseczki. Badany powinien mieć także przygotowane dokumenty. – wyjaśnia plut. Łukasz Brodacz ratownik medyczny z mobilnego zespołu wymazowego 2 LBOT - Jeśli osoba źle się czuje to powinna nam to od razu zgłosić. Wyniki badania przekazuje stacja sanitarno-epidemiologiczna. – dodaje plut. Brodacz.

Żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej pobrali już blisko 4 500 wymazów na obecność koronawirusa. Obecnie w lubelskiej brygadzie działa pięć mobilnych zespołów wymazowych, które w ramach Zespołów Interwencji Kryzysowej wykonują wymazy w DPS-ach. Dodatkowo wymazy wykonywane są w domach osób przebywających na kwarantannie.