Do Lublina przyjadą zawodnicy nie tylko z regionu, ale z całej Polski. Na listach zgłoszeniowych, mimo dużej odległości, nie brakuje zawodników z Suwałk, Gdańska, Gdyni, Iławy, Grudziądza, czy nadmorskiego Władysławowa. – Bardzo się cieszę, że dzieci czekają na nasze zawody i zarówno im, jak i im opiekunom niestraszna jest wielokilometrowa podróż. To pokazuje, że przez te wszystkie lata impreza Otylia Swim Cup zyskała dużą renomę – mówi mistrzyni olimpijska z Aten.
Oczywiście, kluczową sprawą będzie zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom, bo choć obostrzenia związane z pandemią koronawirusa zostały zmniejszone, to jednak zagrożenie wciąż istnieje. – W ubiegłym roku organizowaliśmy zawody z cyklu Otylia Swim Cup w Szczecinie i Gdańsku. Pokazaliśmy wtedy, że umiemy wszystko zaplanować tak, by maksymalnie zmniejszyć zagrożenie. Teraz będzie dokładnie tak samo, bo zdrowie uczestników zawodów jest dla nas sprawą absolutnie najważniejszą – dodaje Otylia Jędrzejczak. Obowiązkowe, poza samym startem i rozgrzewką, będą maseczki, niemal na każdym kroku łatwe do znalezienia będą płyny do dezynfekcji, a organizatorzy będą pilnować także dystansu społecznego.
Otylia Swim Cup - zawodnicy, konkurencje
W zawodach, które oczywiście odbędą się bez udziału publiczności, wezmą zawodnicy w wieku od 8 do 15 lat, zrzeszeni w klubach Polskiego Związku Pływackiego. Rywalizować oni będą w sześciu kategoriach wiekowych na dystansach od 50 do 200 metrów w stylach dowolnym, klasycznym, motylkowym i grzbietowym. Na najlepszych, jak co roku, czekają puchary i przepiękne medale. Zawodnicy otrzymają też bogate pakiety startowe, ufundowane przez przez Fundację Otylii Jędrzejczak i jej partnerów, m.in. Aqua Wave, HMS fitness i City Motors Gdańsk
Najlepsza zawodniczka w historii polskiego pływania cieszy się, że w tym roku może zaprosić do udziału w zawodach większą grupę zawodników. – W ubiegłym roku musieliśmy mocno ograniczać liczbę dzieci. Teraz też nie byliśmy w stanie przyjąć wszystkich, ale będzie ich więcej, niż w poprzednim roku. Dobrze, że tak się dzieje, bo dla tych dzieciaków, które kochają pływanie jest to niezbędne – mówi Jędrzejczak.
Otylia Swim Cup współfinansowany jest przez Ministerstwo Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Zawody w Lublinie będą pierwszymi w tym roku z cyklu Otylia Swim Cup, ale na pewno nie ostatnimi. Prawdopodobnie młodzi pływacy będą mieli okazję wystartować jeszcze w zawodach organizowanych przez Otylię Jędrzejczak w Toruniu i Szczecinie.
Polecany artykuł: