Strażacy walczyli z ogniem przez 40 godzin. Koniec akcji gaśniczej na składowisku odpadów w Bełżycach
W środowe (3 września) przedpołudnie zakończyła się trwająca od poniedziałkowego popołudnia akcja gaśnicza na terenie sortowni śmieci w Bełżycach.
– Nasze działania zakończyły się w środę ok. godz. 10, po 40 godzinach od momentu zgłoszenia. W kulminacyjnym momencie w akcji uczestniczyło 35 zastępów, czyli 110 strażaków. Przez noc trwało dogaszanie pożaru. W sumie spaliło się ok. 3 tys. metrów kwadratowych – przekazał PAP mł. bryg. Andrzej Szacoń, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Na szczęście w zdarzeniu nie było osób poszkodowanych.
Komunikat dotyczący zakończenia działań strażaków został również zamieszczony przez władze gminy Bełżyce.
„Dzięki sprawnym działaniom służb ratunkowych sytuacja została opanowana, a pożar ugaszony. Z informacji uzyskanych od PSP oraz WIOŚ, nie stwierdzono przekroczenia norm powietrza, wody ani gleby. Według informacji uzyskanych od władz ZZOK woda używana do gaszenia pożaru pozostała na wybetonowanym podłożu i ściekła do opróżnionych zbiorników przeciwpożarowych. Obecnie nie występuje żadne zagrożenie dla zdrowia mieszkańców” – czytamy w opublikowanej informacji.
Potężny pożar w sortowni odpadów w Bełżycach wybuchł w poniedziałek
Pożar rozpoczął się w poniedziałek po godz. 18 od hałdy z wielkogabarytowymi odpadami, tj. meblami, ale później ogień obejmował kolejne śmieci. Pożar przestał się rozprzestrzeniać we wtorek nad ranem, po ponad dziewięciu godzinach akcji gaśniczej.
Według wstępnych szacunków, spaliła się jedna czwarta powierzchni wszystkich zgromadzonych w sortowni różnego rodzaju odpadów, np. foliowych, papierowych, wielkogabarytowych. Prowadzona przez strażaków kontrola powietrza nie wykazała, aby jakość powietrza była zagrożeniem dla mieszkańców.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pożaru w sortowni śmieci w Bełżycach
Śledztwo w sprawie pożaru w Bełżycach wszczęła Prokuratura Rejonowa w Opolu Lubelskim.
– Postępowanie prowadzone jest w kierunku sprowadzenia niebezpieczeństwa pożaru. Będziemy wyjaśniać przyczyny tego zdarzenia. Przy oględzinach na pewno będzie też biegły z zakresu pożarnictwa – powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie prok. Agnieszka Kępka. Zaznaczyła, że za wcześnie mówić o przyczynach pożaru.
Zobacz także galerię zdjęć z działań strażaków na składowisku odpadów w Bełżycach!
Prezes Zakładu Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Bełżycach Grzegorz Szacoń zapewnił, że pożar nie wpłynie na odbiór śmieci od mieszkańców z 15 gmin. Jego zdaniem, jeśli chodzi o przyczyny pożaru, nie można niczego wykluczyć, ale – jak dodał – z przejrzanych zapisów monitoringu nie wynika, aby w czasie zdarzenia „ktoś tam był”.
Z informacji na stronie Zakładu Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Bełżycach wynika, że sortownia została wybudowana w 2013 r. kosztem 45 mln zł. Może przetwarzać ponad 75 ton odpadów na dobę i obsługuje blisko 138 tys. mieszkańców powiatów lubelskiego, puławskiego i opolskiego.
