Likwidację oddziału zakładał plan naprawczy dla kraśnickiego szpitala, który został przyjęty przez powiatowych radnych. Porodówka w SPZOZ w Kraśniku miała zostać zlikwidowana ze względu na straty, jakie przynosiła w ostatnich latach. Sytuacja ta wynikała m.in. ze zbyt małej liczby kobiet, która decydowała się tam rodzić. Kolejnym argumentem dla likwidacji oddziału były wysokie koszty, jakie trzeba by było ponieść, by dostosować budynek porodówki do wymagań Sanepidu.
Marszałek Województwa Jarosław Stawiarski winą za stan placówki obarczył poprzednią władzę powiatu:
Swoimi działaniami dokonaliście cudu w pięknym powiecie kraśnickim, że większość kobiet z powiatu kraśnickiego chce rodzić poza Kraśnikiem, bo Kraśnik jest słabym miejscem, wg ich opinii, do rodzenia. My odbudujemy prestiż tego oddziału, bo mamy na to pomysł. Ja od czwartku już rozmawiam z ludźmi, którzy znają się na położnictwie i ginekologii w województwie lubelskim i gwarantuję wam, że nadal ten oddział będzie istniał.
Jak zapowiada Starosta Kraśnicki Andrzej Rolla, oddział zostanie przeniesiony do Kraśnika Starego:
Podjęliśmy decyzję, aby tę sytuację uzdrowić. Najlepszym rozwiązaniem będzie przeniesienie oddziału do części szpitalnej przy ulicy Chopina. Gwarantuję, że uczynimy wszystko, aby ten oddział był.
Szpital Powiatowy w Kraśniku planuje także wymianę kadry, o czym mówi p.o. Z-cy Dyrektora ds. Medycznych lek. Piotr Krawiec:
Udało nam się doprowadzić do sytuacji, że od lipca oddział będzie mógł dalej funkcjonować z innym personelem, bo to m.in. on powodował, że pacjentki odpływały z tego szpitala i nie mówię tutaj o personelu położnych, bo one są świetne. Mam nadzieję, że będzie to zupełnie inna jakość niż taka, która jest dotychczas.
Oddział położniczo-ginekologiczny z nowym personelem ma ruszyć od lipca.